Informacje
Cholera jest chorobą wysoko zaraźliwą i groźną / autor: Pixabay
Cholera jest chorobą wysoko zaraźliwą i groźną / autor: Pixabay

AKTUALIZACJA

Groźna choroba zakaźna. Dziwny przypadek przy zachodniej granicy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 lipca 2025, 10:57

    Aktualizacja: 20 lipca 2025, 13:03

  • Powiększ tekst

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski poinformował w niedzielę, że w Stargardzie (Zachodniopomorskie) u starszej pacjentki wykryto cholerę. Zaznaczył, że kobieta nie opuszczała kraju. Obecnie na kwarantannie przebywa ponad 20 osób, które miały kontakt z chorą.

  • Mamy pacjentkę, u której wykryto cholerę - powiedział w TVN24 główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski. Dodał, że chorobę zakaźną wykryto u seniorki w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie), u której wystąpiła m.in. ciężka biegunka. Obecność cholery potwierdził dwukrotnie przeprowadzony test.

Dr Grzesiowski zaznaczył, że kobieta nie opuszczała kraju, ani nikt z niej najbliższego otoczenia. Wyjaśnił, że zdarzają się w Polsce przypadki tej choroby, ale dotyczą osób, które wróciły z zagranicznych podróży.

Cholera jest uznana za chorobę szczególnie niebezpieczną ze względu na wysoką zakaźność, ze względu na ciężki przebieg musieliśmy podjąć decyzję o izolacji tej pacjentki. Została przeniesiona do specjalistycznego oddziału zakaźnego w Szczecinie - przekazał.

  • Na kwarantannie domowej jest 26 osób, które miały bezpośredni kontakt z chorą (wśród nich personel medyczny), a w sumie pod nadzorem epidemiologicznym jest 85 osób - mówił PAP w niedzielę dr Paweł Grzesiowski.

-_ W związku z otrzymanym zgłoszeniem podejrzenia cholery, potwierdzonym przez dwa niezależne laboratoria, podjęliśmy trzy kierunki działań. Pierwszy, to oczywiście leczenie samej pacjentki - jest w tej chwili w rękach najlepszych lekarzy zakaźników. Drugi kierunek, to działania zapobiegające transmisji tej choroby w środowisku, m.in. przez skierowanie osób z kontaktu na kwarantannę. Trzeci to dochodzenie epidemiologiczne, aby poznać źródło zachorowania pacjentki. Cholera to ultra rzadka choroba w Polsce, która do tej pory była wyłącznie zawlekana spoza naszych granic - powiedział PAP Grzesiowski.

Trwa dochodzenie epidemiologiczne

Obecnie nie znamy źródła zakażenia szczepami przecinkowca cholery u pacjentki. Prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia przyczyny zakażenia i pochodzenia patogenu – przekazała w niedzielę powiatowa inspektor sanitarna w Stargardzie dr inż. Irena Agata Łucka.

Inspektor Łucka potwierdziła wystąpienie zakażenia szczepami przecinkowca cholery u pacjentki, która przebywała na oddziale chorób wewnętrznych SPWZOZ w Stargardzie, a obecnie jest pacjentką na oddziale zakaźnym szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Obecnie nie znamy wektora zakażenia. Nieustannie prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne w tym zakresie w celu ustalenia przyczyny zakażenia i pochodzenia patogenu – zaznaczyła.

Poinformowała, że w związku z potwierdzonym przypadkiem cholery wszczęto procedury polegające na zidentyfikowaniu kręgu osób mających styczność z chorą. Objęto kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym osoby z najbliższego kontaktu, wydano zalecenia samoobserwacji.

Ostatni przypadek cholery w Polsce odnotowano w 2019 roku w Świnoujściu. W Stargardzie jest to pierwszy taki przypadek.

Bardzo zaraźliwa i groźna dla zdrowia

Cholera jest wysoce zakaźną chorobą wywoływaną przez bakterię - przecinkowca cholery. Szerzy się epidemicznie poprzez wodę zakażaną przez chorych i nosicieli. Jej głównym objawem jest ostra, wodnista biegunka i wymioty prowadzące do odwodnienia organizmu. Bez odpowiedniej terapii może w ciągu zaledwie kilkunastu godzin doprowadzić do śmierci. Cholerę leczy się antybiotykami i intensywnym, również dożylnym nawadnianiem.

Komentarz w internecie: większość przypadków w Europie to tzw. „importowane infekcje”

Cholera w Europie nie jest chorobą endemicznie występującą: nie szerzy się tutaj lokalnie, ponieważ w krajach UE funkcjonują systemy kanalizacji, czystej wody i kontroli sanitarnej. Większość przypadków to tzw. „importowane infekcje”, czyli zachorowania występują u osób, które przyjechały z regionów endemicznych (np. Afryka Subsaharyjska, Bliski Wschód, Azja Południowa)  pisze na portalu X internauta o nicku John Bingham.

Z danych ECDC wynika jednoznacznie, że wszystkie potwierdzone przypadki cholery w UE w 2022 i 2023 r. były związane z migracją lub podróżą do krajów o niskim standardzie sanitarny. Nie było żadnego przypadku pierwotnego zakażenia lokalnego w UE - wskazuje komentator.

PAP, X, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

NATO ostrzega: to się może zacząć w 2027 roku!

Bruksela chce dokonać rewolucji w Unii

Kawa parzona czy rozpuszczalna – gdzie tkwi różnica?

»»Mateusz Morawiecki o budżecie UE: „Tusk został ograny lub gra przeciwko Polsce!” – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych