Informacje
Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun podczas konferencji prasowej w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach / autor: PAP/Art Service
Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun podczas konferencji prasowej w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach / autor: PAP/Art Service

Szef MAP: jesteśmy zdeterminowani, żeby JSW przetrwała

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 grudnia 2025, 17:52

    Aktualizacja: 12 grudnia 2025, 17:54

  • Powiększ tekst

Po naszej stronie jest poszukiwanie rozwiązań dotyczących płynności i źródeł finansowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej - powiedział w piątek minister aktywów państwowych Wojciech Balczun. Wskazał, że chodzi m.in. o potencjalną pożyczkę z Funduszu Reprywatyzacji i o komercyjne finansowanie.

Na piątkowym briefingu po spotkaniu stron sygnatariuszy umowy społecznej dla górnictwa węgla kamiennego w Katowicach szef MAP, relacjonując jego przebieg zaznaczył, że poprzedziło je spotkanie ze stroną społeczną Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Resort aktywów szuka źródeł finansowania dla JSW

Sytuację w JSW Balczun uznał za obecnie „najtrudniejsze wyzwanie”. Wskazał na sytuację rynkową, którą określił jako „bardzo głęboki okres dekoniunktury” i przyznał, że nie spełniły się nadzieje, że fundusz stabilizacyjny spółki (obecnie praktycznie wyczerpany - PAP) wystarczy, by dotrwała ona do momentu, w którym zacznie zarabiać.

W związku z tym po naszej stronie jest poszukiwanie rozwiązań dotyczących płynności, źródeł finansowania. Mówimy z jednej strony o potencjalnej pożyczce z Funduszu Reprywatyzacji, mówimy też o komercyjnym finansowaniu. Mówimy o ustawie górniczej, która czeka na podpis prezydenta i oczywiście mówimy o działaniach restrukturyzacyjnych po stronie zarządu spółki - wyliczył minister.

Szef resortu aktywów zastrzegł, że do sytuacji JSW przyczyniły się nie tylko kwestie związane z uwarunkowaniami rynkowymi, ale też dotyczące gwarancji pracy i płacy z 2021 r. czy 1,6 mld zł daniny solidarnościowej, którą spółka - jako jedyna w Polsce - zapłaciła w 2023 r. Pytany o kwestię ewentualnego zwrotu składki spółce odpowiedział: „myślę, że jest to prawnie niemożliwe”.

Minister przekazał, że zarząd JSW wdraża plan działań restrukturyzacyjnych. Podkreślił, że w planie jest wiele działań optymalizujących, obniżających koszty, ale też dotyczących wynagrodzeń i wielkości zatrudnienia.

Balczun powiedział, że podjęto tu już „część działań optymalizujących”, odnosząc to przede wszystkim do rosnącego od 2015 r. zatrudnienia w administracji JSW. - To w tej chwili jest korygowane - zapewnił minister potem precyzując, że pierwsze cięcia objęły ok. 160 osób

Szef MAP podkreślił, że kluczem do dalszego działania w tej kwestii jest ustawa górnicza, która obejmuje JSW, pozwalając „w sposób naturalny” przeprowadzić redukcję zatrudnienia. - Jednak bez decyzji dotyczących optymalizacji po stronie kosztów pracy i płacy, taki proces nie zostanie przeprowadzony skutecznie - zastrzegł.

Po swojej stronie, wszystkie kwestie, na które mamy wpływ, bierzemy na siebie z pełną odpowiedzialnością. Mam na myśli wspólną inicjatywę z Ministerstwem Energii oraz Ministerstwem Finansów i Gospodarki, jeśli chodzi o ustawę górniczą, ale również kwestie finansowania, negocjacji z bankami, które są wierzycielami i kwestie dotyczące stworzenia takich warunków, żeby spółka mogła mieć zdolność do pozyskania finansowania komercyjnego” - uściślił.

Szef MAP: jesteśmy zdeterminowani, żeby JSW przetrwała

Wskazał, że takie rozmowy na rynku są prowadzone. Zaakcentował jednak, że moment do tego jest bardzo trudny: perspektywy rynkowe nie są optymistyczne. Uściślił, że obecnie trwa walka o płynność finansową JSW przyznając, że sprawa trwałej rentowności i zbilansowania się działalności spółki jest „melodią przyszłości”.

Trudno nam jest przewidzieć, w jakim horyzoncie czasowym to nastąpi, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby JSW przetrwała. (…) Natomiast żeby mogła przetrwać kolejny trudny moment w swojej historii, bo spółka podlega cyklom koniunktury, to niestety wszyscy musimy się na to w pewnym sensie złożyć, zaangażować i tego oczekujemy też ze strony społecznej - stwierdził szef MAP.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy Balczun odniósł się m.in. do kosztu podjętej przez JSW współpracy z firmą doradcą AT Kearney, związanej z wdrożeniem pod koniec ub. roku Planu Strategicznej Transformacji JSW. Zaznaczył, że jest to przedmiot audytu prowadzonego przez obecny zarząd. Dodał, że umowa została zakończona i z jej rezultatów zostaną wyciągnięte wnioski.

  • Specjalnych rezultatów tej umowy nie widzimy, a zwłaszcza w przełożeniu ich na specyficzną, bardzo trudną sytuację, w której jest JSW - ocenił minister.

Pytany o decyzje ws. nakładów inwestycyjnych w spółkach węglowych uznał za pewien paradoks, że z jednej strony np. JSW mierzy się z dramatyczną sytuacją rynkową, a z drugiej strony, żeby mogła przetrwać, musi inwestować, by utrzymać poziom możliwości wydobycia. - Więc myślę, że to są decyzje podejmowane w sposób racjonalny - wskazał.

Odnosząc się do pytania PAP o odmowę przez ZUS odroczenia składek JSW za listopad i grudzień br. szef MAP przyznał, że rozmowy na ten temat są bardzo trudne. - Każdy ma swoje perspektywy, natomiast jesteśmy przygotowani, żeby wspólnie z zarządem (JSW - PAP) przystąpić do kolejnych rozmów z kierownictwem ZUS. To nie są łatwe rozmowy, natomiast liczymy tutaj na zrozumienie - zasygnalizował.

»» O oczekiwaniach związków górnicznych czytaj tutaj:

Rozmowy na Śląsku: co dalej z węglem? co z górnikami?

Szczyt górniczy

Relacjonując późniejsze spotkanie dot. umowy społecznej Balczun podkreślił, że odbyło się ono w bardzo szerokim gronie: przedstawicieli ministerstw energii i aktywów państwowych, wszystkich prezesów największych spółek węglowych, prezesów spółek energetycznych, w tym Orlenu oraz strony społecznej.

Omówiliśmy kwestie dotyczące aktualnej sytuacji, ustawy górniczej, polityki państwa, jeśli chodzi o kwestie energii i kwestie przyszłości górnictwa. Wiele tematów pozostaje na wokandzie do dyskusji, ale tak jest zdefiniowana umowa społeczna - zastrzegł.

Na pytanie o proces notyfikacji umowy społecznej odpowiedział wiceminister energii Marian Zmarzły. Zastrzegł, że sprawa musi obejmować nowelizację ustawy górniczej, czekającej na podpis prezydenta, o której informacja już poszła do Brukseli.

  • Rozmowy będą trwały. Z tego, co się dowiedziałem, decyzja otwierająca, jeśli chodzi o notyfikację przez Komisję Europejską umowy społecznej, mogłaby już być na początku przyszłego roku - wskazał Zmarzły.

Podkreślił, że na razie realizowana jest umowa społeczna w jej dotychczasowym kształcie, z perspektywą wydobycia węgla do 2049 r. - Myślę, że węgiel, jeśli chodzi o miks energetyczny, będzie jeszcze długo stosowany. Natomiast w którymś momencie jeszcze usiądziemy do umowy społecznej i będziemy rozmawiać ze związkami - zasygnalizował wiceminister energii.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ostatnie kilogramy do celu. Polska blisko złotego rekordu

Unijna rewolucja w budownictwie to droga do biedy

Do kogo należy złoto? EBC twierdzi, że do banków centralnych

»»Co nowego w rolnictwie – oglądaj Wiadomości Agro w telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych