Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Czy rynek surowców rolnych to efektywna alternatywa?

Portal Skarbiec.biz

Portal Skarbiec.biz

Serwis zajmujący się prezentacją rynku finansowego, banków, funduszy inwestycyjnych, funduszy emerytalnych oraz firm inwestycyjnych.

  • Opublikowano: 29 października 2014, 06:53

  • Powiększ tekst

Inwestycje w produkty rolne mierzą się z lokowaniem funduszy w inne formy alternatywne takie jak złoto, ropa czy metale przemysłowe. Kwitnie przy tym handel cukrem, kawą, bawełną, kakao czy ryżem, jednak prawdziwym odzwierciedleniem rynku inwestycji w surowce rolne jest obrót kukurydzą, soją oraz pszenicą. Czy pogoda sprzyja inwestycjom w surowce rolne?

Skokowa zmienność rynku

Obrót surowcami rolnymi skupia uwagę inwestorów na całym świecie. Jedną z przyczyn tego zainteresowania jest stosunkowo niska korelacja rynku z rynkiem obrotu akcjami. Dodatkowo rynek surowców rolnych charakteryzuje bardzo duża zmienność – ceny poszczególnych towarów rządzą się własnymi prawami, podlegając jednocześnie wypadkowym specyficznym dla tego sektora. Nie są tu rzadkością na przykład kilkuprocentowe wzrosty cen w skali dnia, które poprzedzone znacznymi spadkami w okresie miesiąca, generują kilkunastoprocentowe zyski w ujęciu kwartalnym czy półrocznym.

Niekwestionowanym argumentem przemawiającym na korzyść surowców rolnych są rosnące potrzeby konsumpcyjne przy jednocześnie trudnej do zwiększenia w wielu przypadkach podaży, która mimo rosnącej efektywności produkcji, ograniczana jest wieloma czynnikami o charakterze lokalnym i globalnym. Na wskaźniki popytu wyraźnie oddziaływują obecnie państwa wschodzące, które przeobrażając się generują znaczne zapotrzebowanie w zakresie artykułów żywnościowych czy pasz. Z drugiej strony podaż ograniczana jest w wyniku kurczenia się areału upraw, rekalibrowania produkcji czy wreszcie np. na skutek decyzji politycznych, jak wstrzymanie eksportu. Ogromny wpływ posiada tu także niemożliwa do przewidzenia zmienna, czyli pogoda. Powodzie, susze, stopniowa zmiana klimatu czy gwałtowne zjawiska pogodowe w oczywisty sposób wpływają na lokalne i światowe poziomy cen surowców rolnych.

Soja

Rozpatrując cenę soi w perspektywie trzyletniej stwierdzić należy, że surowiec ten znajduje się obecnie w trendzie wzrostowym. W połowie 2010 roku cena 100 buszli (miara objętości: buszel angielski = 36,36 litra, buszel amerykański = 35,23 litra) soi znajdowała się grubo poniżej progu 1000 dolarów. Od tego momentu cena soi wzrastała do korekty, którą przyniósł koniec roku 2011, jednak pick wartości dla ostatnich 3 lat, to trzeci kwartał roku 2012. W krótszej, sześciomiesięcznej perspektywie, cena soi utrzymywała się raczej na stabilnym poziomie do początku sierpnia. Cena soi zanurkowała wtedy właściwie pionowo w dół do wartości poniżej 1200 USD, tj. redukcja o ponad 200 dolarów. Od tego momentu jednak soja zdołała już odrobić straty m.in. dzięki dużej niepewności co do wielkości i jakości zbiorów soi w USA – w ostatnim tygodniu sierpnia o 4%, do 58% spadł wskaźnik upraw amerykańskiej soi, która zasługuje na dobrą lub bardzo dobrą ocenę jakości.

Kukurydza

Niemały wpływ na cenę kukurydzy, jak zresztą także i soi, ma jej wykorzystanie do produkcji bioetanolu, tj. biopaliw. Warto wspomnieć, że w Stanach Zjednoczonych do produkcji bioetanolu zużyto np. w roku 2007 około 60% światowej produkcji kukurydzy. Mimo to ceny kukurydzy spadają właściwie od roku, tj. od lipca 2012. Spadki te poprzedził jednak drastyczny wzrost na przełomie czerwca i lipca zeszłego roku, kiedy to kukurydza zyskała ponad 60% wzrastając z poziomu około 500 do ponad 800 dolarów. W perspektywie 5 ostatnich lat była to najwyższa wartość, jaką udało się uzyskać. Był to jednak ponad stuprocentowy wzrost wartości w porównaniu z cenami giełdowymi z roku 2009 i 2010, kiedy to za kukurydzę płacono poniżej 400 USD.

Pszenica

Cenie pszenicy nie przysłużyły się ostatnio wzrostowe prognozy dotyczące produkcji globalnej FAO – Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa oraz IGC – Międzynarodowej Rady Zbożowej. Zgodnie z opublikowanymi informacjami zbiory pszenicy dla sezonu 2013/2014 mają przewyższyć wartości uzyskiwane rok wcześniej o około 4%. Rekordowe zbiory w sposób jasny przełożą się na spadki cen, przy czym część obserwatorów rynku snuje przypuszczenia, że cena pszenicy na koniec roku 2013 będzie o nawet 20% niższa niż na koniec 2012 r.

Podsumowując, zawsze jest pogoda na inwestycje i dotyczy to nie tylko surowców rolnych, jednak to właśnie ten rynek jest wyjątkowo złożonym, ryzykownym i trudnym do przewidzenia segmentem inwestycyjnym, którego specyfika wymaga nie tylko umiejętnego żonglowania kontraktami terminowymi, ale i długoterminowego horyzontu inwestycyjnego.

Źródło:Portal Skarbiec.biz

tytuł

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.