Informacje

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

Rosja wydała 76 mld dolarów i 5,4 mld euro na ratowanie rubla...

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 stycznia 2015, 12:37

  • Powiększ tekst

Rosyjski bank centralny wydał w 2014 roku 76,1 mld dolarów i 5,4 mld euro, by złagodzić załamanie kursu rubla, który od początku br. notuje tendencję zniżkową - wynika z opublikowanych w poniedziałek danych.

W ubiegłym roku rosyjska waluta straciła 41 proc. na wartości w stosunku do dolara i 34 proc. w stosunku do euro z powodu sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję przez Zachód w związku z kryzysem na Ukrainie oraz spadku cen ropy na światowych rynkach w sytuacji, gdy surowiec ten jest głównym źródłem dochodu Rosji. Zjawisko to, podobnie jak rosyjskie embargo na zachodnie produkty żywnościowe, przyczyniło się do wzrostu cen o 11,4 proc.

Miesięczne dane banku centralnego Federacji Rosyjskiej pokazują, że największe interwencje na rynku walutowym (22,3 mld dolarów) miały miejsce w marcu, kiedy doszło do aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję, następnie w październiku (27,2 mld dolarów) i grudniu (11,9 mld dolarów), gdy odnotowywano spadki cen ropy na światowych rynkach.

Załamanie się rosyjskiej waluty wywołało w ostatnich tygodniach roku panikę wśród Rosjan, którzy na masową skalę wymieniali ruble. Panika ta osiągnęła punkt kulminacyjny 15 i 16 grudnia, kiedy to rubel w ciągu tych dwóch dni stracił 25 proc. swej wartości.

Waluta narodowa Rosji nadal silnie traci na wartości. Od początku 2015 roku rubel potaniał już o 14,6 proc. wobec dolara i 10,7 proc. w stosunku do euro.

W poniedziałek rano na giełdzie w Moskwie za euro płacono 74,44 rubla, podczas gdy w piątek 72,25 rubla. Za dolara dawano 62,91 ruble, podczas gdy na piątkowym zamknięciu 61,5 rubla.

Dalszą gwałtowną przecenę rubla analitycy w Moskwie tłumaczą coraz silniejszym spadkiem cen ropy naftowej na świecie.

W opinii ekspertów finansowych z powodu kryzysu gospodarczego, w którym pogrąża się Rosja, międzynarodowe agencje ratingowe w każdej chwili mogą obniżyć jej rating do poziomu śmieciowego.

O obniżce ratingu dla Rosji czytaj tutaj: "Rosja to (prawie) śmieciowy poziom – agencja Fitch obniża jej rating do BBB-"

Próbując wesprzeć rubla, Bank Rosji podniósł 16 grudnia stopę repo (dotyczącą udzielanych bankom komercyjnym krótkoterminowych pożyczek pod zastaw papierów wartościowych) aż o 6,5 punktu procentowego - do 17 proc. Poprzednio Bank Rosji podniósł swoją podstawową stopę procentową 11 grudnia - o 1 punkt procentowy. Od początku roku wzrosła ona łącznie o 11,5 pkt procentowego. Pomimo tych działań mających na celu powstrzymać wyprzedaż rubla, rosyjska waluta ustanowiła nowe rekordy niskiego kursu: w pewnym momencie dolar kosztował 80,10 RUB, a euro - 100,00 RUB. Później rubel zdołał odrobić część strat.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych