Informacje

Invest Park Wałbrzyskiej SSE rząd PO-PSL powiększył o 273 ha fot. paiz.gov.pl
Invest Park Wałbrzyskiej SSE rząd PO-PSL powiększył o 273 ha fot. paiz.gov.pl

SSE: Strefy nierównych wpływów

Longina Grzegórska-Szpyt

  • Opublikowano: 29 lipca 2015, 20:14

    Aktualizacja: 29 lipca 2015, 20:22

  • Powiększ tekst

Koalicja rządowa w ramach polityki „wspierania” polskich przedsiębiorców, rozszerzyła specjalną strefę ekonomiczną w Wałbrzychu (SSE), w której inwestują głównie duże zagraniczne firmy, zmniejszyła zaś tę, dedykowaną polskim MSP.

Podczas wyjazdowego posiedzenia rządu na Dolnym Śląsku, jednym rozporządzeniem zmieniono obszary dwóch stref ekonomicznych, które pozwalają inwestorom prowadzić biznes bez konieczności odprowadzania podatku dochodowego, a także często z podatków od nieruchomości. Powiększono obszar Wałbrzyskiej SSE "Invest Park" o ponad 273 hektary. Natomiast Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości ubyło w sumie 40 ha. W komunikacie dokonanych zmian CIR podkreśliło, że znowelizowane przepisy rozporządzenia „umożliwią większe tempo rozwoju inwestycji, szczególnie tych o charakterze innowacyjnym, które podnoszą konkurencyjność i tworzą nowe miejsca pracy”.

Problem w tym, że SSE, których w Polsce działa czternaście, do tej pory wykorzystano niespełna 2/3 gruntów i nieruchomości, po drugie firmy z SSE generują raczej miejsca pracy o niskiej jakości, które również nie podnoszą kwalifikacji pracowników. To z kolei jest wystarczającym argumentem dla wielu inwestorów strefowych, aby zatrudniać pracowników na umowach śmieciowych i za najniższe stawki. Kilka lat temu socjolożka Małgorzata Maciejewska opublikowała raport na temat specjalnych stref ekonomicznych, w którym wskazała, że większość miejsc pracy w strefach jest śmieciowa. Zatrudnieni tam pracują na umowach tymczasowych, nie mają żadnych zabezpieczeń socjalnych i emerytalnych, co za kilkanaście, kilkadziesiąt lat zemści się na budżecie.

Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan idzie jeszcze dalej. Uważa, że strefy w przeszłości owszem były potrzebne, żeby przyciągnąć kapitał zagraniczny. Jednak dziś stają formą nieuczciwej konkurencji, bo pozycja działających w nich firm (głównie zagranicznych) jest lepsza niż tych, które działają poza strefami. Mechanizm stref krytykuje także szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego prof. Elżbieta Mączyńska.

"Jeżeli w specjalnej strefie ekonomicznej udziela się producentowi zagranicznemu ulgi, pod wpływem czego niknie produkcja krajowa, to nie wiem, czy prowadzimy w ogóle rachunek kompleksowy i długookresowy. W konsekwencji padają małe rodzime biznesy, ludzie stają się bezrobotnymi, wymagają pomocy i w końcu wszyscy podatnicy za to płacą. Czyli nie ma pełnego rachunku, uwzględniającego koszty i efekty zewnętrzne" – przekonuje prof. Mączyńska.

O braku jakiejkolwiek analizy kosztów oraz efektywności alarmowała Najwyższa Izba Kontroli. Kontrolerzy NIK wytknęli m.in. ministrowi gospodarki, że nie ma długofalowej koncepcji działania SSE. To pomogłoby w modyfikacji wsparcia, jakie w ramach stref dostają inwestorzy i faktycznego premiowania projektów innowacyjnych tworzących dobrej jakości miejsca pracy dla specjalistów, których w Polsce nie brakuje.

Specjalistka ds. HR i rynku pracy Violetta Rymszewicz w rozmowie z portalem naTemat, mówi wprost: „SSE są jak... prezent polskiego rządu dla obcego kapitału. Z punktu widzenia rynku pracy i sytuacji pracowniczych sposób w jaki Polska podeszła do SSE jest trudny do zaakceptowania. Trzeba również pamiętać o tym, że najczęściej firmy korzystające z oferty rządu w zakresie SSE nie zakładają pozostawania na terenie kraju dłużej niż będzie istniała strefa”. Widać rządzący poszerzając obszary niektórych SEE i przedłużając im życie o kolejne lata (aktualnie do 2026 r.) chcą na siłę utrzymać każdy obcy kapitał nad Wisłą. Pytanie tylko, ile wyniesie rachunek zysków i strat.

Więcej o kontrowersjach wokół funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych czytaj w sierpniowym numerze „Gazety Bankowej”: [http://www.gb.pl/gazeta-bankowa-pmagazine-25.html]

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych