Znów awaryjne dostawy prądu z Ukrainy do Polski
W piątek wznowiono dostawy prądu z Ukrainy do Polski – podał w komunikacie tamtejszy koncern państwowy Ukrenergo. To już kolejny raz w tym roku, kiedy w Polsce brakuje prądu. Z elektrowni w Dobrotworze w Obwodzie Lwowskim linią przesyłową do Zamościa popłynął w piątek prąd – podał Nowy Region.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk 13 sierpnia zlecił zwiększenie dostaw energii elektrycznej do Polski. Stało się to na skutek kryzysu energetycznego w naszym kraju. „Ukraińcy rozpoczęli te dostawy 1 września, jednak wstrzymali je jeszcze tego samego dnia po tym jak strona polska chwilowo z nich zrezygnowała” – pisze kresy24.pl.
Na początku sierpnia Polskie Sieci Energetyczne wprowadziły ograniczenia w dostawach energii elektrycznej. Branżowy serwis wysokienapiecie.pl alarmował, że „PSE od poniedziałku rano zarządziły 20, najwyższy poziom zasilania. To oznacza ryzyko awarii systemu elektroenergetycznego na najwyższym możliwym poziomie. Takiej sytuacji w Polsce nie mieliśmy od lat 80. XX w.".
18 sierpnia 2015 r. PSE podpisała umowę z Energorynok i Ukrenergo na dostawy prądu do Polski z elektrowni w Dobrotworze.
Jednocześnie ukraiński rząd zamierza podnieść ceny prądu sprzedawanego do Krymu. Półwysep jest całkowicie zależny od tych dostaw. Obecna umowa na energię elektryczną kończy się z w grudniu 2015 r. Kijów zamierza podnieść cenę o kolejne 15,5 proc. (trzy miesiące temu podniesiono Rosjanom cenę o 14,4 proc.).
Źródło: niezależna.pl