Wicepremier Mateusz Morawiecki: inwestycje i eksport wspomagane przez rząd to priorytety
Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki chciałby - jak powiedział w sobotę dziennikarzom - żeby PKB Polski rósł powyżej 4 proc. Wicepremier zadeklarował też, że Polska nie chciałaby zmieniać szybko i zbyt gwałtownie uzależnienia od jednego źródła energii, czyli węgla.
"Chcielibyśmy, aby PKB w Polsce sięgał powyżej 4 proc. Wierzymy, że poprzez inwestycje, eksport będziemy w stanie nie tylko doprowadzić do wzrostu PKB przewyższającego dzisiejsze założenia, ale również do zrównoważonego i zdrowego wzrostu" - powiedział dziennikarzom wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Ministerstwo Finansów, opracowując przyszłoroczne dochody budżetu, założyło, że PKB wzrośnie w ujęciu realnym o 3,8 proc. Według danych GUS, PKB w III kwartale tego roku wzrósł o 3,4 proc. licząc rok do roku.
Morawiecki, który uczestniczył w sobotę w konferencji "Czy warto być green", organizowanej przez Francusko- Polską Izbę Gospodarczą, podkreślił, że wzrost gospodarczy powinien być zdrowy, to znaczy opierać się na inwestycjach, które tworzą produkty o wartości dodanej, produkty innowacyjne.
"Po drugie promocja polskiego eksportu jest aksjomatem naszej polityki gospodarczej na najbliższych kilka lat, od którego nie odejdziemy. Chcemy przede wszystkim koncentrować się na tym, aby pomagać naszym eksporterom".
Dodał, że powinno pomagać się również polskim firmom, które chcą kupować przedsiębiorstwa za granicą, poszukując nowych rynków zbytu.
Wicepremier w jednej z pierwszych publicznych wypowiedzi odniósł się też do problemów sektora energetycznego.
"Politykę energetyczną i sytuację energetyczną Polski i Francji bardzo dużo łączy. Po pierwsze, jesteśmy uzależnieni od jednego źródła energii; Francja od energii atomowej w powyżej 70 proc., a Polska od węgla w ok. 90 proc. Po drugie, Francja i Polska chyba nie chciałyby tego szybko i zbyt gwałtownie zmieniać. To drugi element, który nas łączy. Po trzecie, Francja i Polska dostają po głowie od ekologów za to, że mamy taki miks (energetyczny), a nie inny" - powiedział.
Morawiecki przypomniał zarazem, że w ramach zobowiązań protokołu z Kioto "zredukowaliśmy naszą emisję CO2 nie o 6, a o 30 proc. względem początku lat 90. Niewiele jest krajów na świecie, które mają podobną redukcję CO2, jak Polska" - dodał.
"Polska nie może sobie pozwolić w tym trudnym momencie gospodarczym na wykonywanie gwałtownych ruchów. Chcemy absolutnie inwestować w podnoszenie efektywności energetycznej, poprawiając nasz miks energetyczny i wypełniamy nasze zobowiązania" - powiedział Morawiecki.
Zauważył, że "dużo mówi się o tym, kto ile produkuje CO2 na świecie, ale trzeba też mówić o tym, kto ile CO2 konsumuje. Brytyjczycy (...) mają stosunkowo niską produkcję CO2, ale mają bardzo dużą konsumpcję CO2, ponieważ przykładowo cały cement sprowadzają z Pakistanu i Indii, ale budują tym cementem. My cement produkujemy w Polsce" – zaznaczył.
Morawiecki pytany przez dziennikarzy, powiedział, że nie podjął jeszcze decyzji co do wyboru wiceministrów w resorcie rozwoju.
PAP, sek