Informacje

Wicekanclerz Sigmar Gabriel (SPD) na konferencji w Berlinie, fot. PAP/EPA/BERND VON JUTRCZENKA
Wicekanclerz Sigmar Gabriel (SPD) na konferencji w Berlinie, fot. PAP/EPA/BERND VON JUTRCZENKA

Niemcy czwartym eksporterem broni na świecie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lutego 2016, 18:13

  • Powiększ tekst

Rząd Niemiec zezwolił w 2015 r. niemieckim koncernom na eksport broni o wartości 7,5 mld euro - poinformował w piątek minister gospodarki Sigmar Gabriel. Rok wcześniej Niemcy sprzedały broń za niecałe 4 mld euro. Katar dostanie czołgi za 1,66 mld euro. Niemcy są czwartym po USA, Rosji i Chinach eksporterem broni na świecie

W rzeczywistości wartość eksportu w zeszłym roku mogła być jeszcze większa, ponieważ przedstawiony przez ministra raport nie uwzględnił zbiorowych dostaw broni i sprzętu w ramach kooperacji z krajami Unii Europejskiej i NATO. Te dane mają być uzupełnione w terminie późniejszym.

Gabriel zaznaczył, że umowa na dostawę czołgów do Kataru o wartości 1,66 mld euro została wynegocjowana przez poprzedni rząd, a jej zerwanie oznaczałoby konieczność wypłaty olbrzymiego odszkodowania.

Wielka Brytania otrzyma cztery niemieckie samoloty przeznaczone do tankowania w powietrzu za 1,1 mld euro, a Korea Południowa rakiety za pół miliarda euro.

Niemcy są czwartym po USA, Rosji i Chinach eksporterem broni na świecie.

Obejmując stanowisko w końcu 2013 roku, socjaldemokrata Gabriel obiecywał, że ograniczy eksport broni. W poprzednim rządzie Angeli Merkel SPD nie była reprezentowana.

Za swój sukces minister gospodarki uznał ograniczenie eksportu tzw. broni małej (pistoletów maszynowych, granatów i ręcznych wyrzutni pocisków) z 47,4 mln euro w 2014 roku do 33,9 mln euro w roku ubiegłym. Polityk SPD dodał, że wcześniejsza zgoda na dostawę okrętów do Arabii Saudyjskiej zostanie ponownie zbadana.

PAP, sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.