Informacje

Fot. Freeimages/Nick Benjaminsz
Fot. Freeimages/Nick Benjaminsz

W 2016 roku polskie firmy wyemitują obligacje na ok. 20 mld zł

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 marca 2016, 10:22

    Aktualizacja: 9 marca 2016, 10:28

  • Powiększ tekst

Rynek obligacji korporacyjnych powinien utrzymać dotychczasową dynamikę wzrostu na poziomie 20–30 proc. Oznacza to kolejne 20 mld zł w nowych emisjach. Widoczne trendy to coraz większy udział obligacji emitowanych na okres dłuższy niż zwyczajowe trzy lata oraz zahamowanie tendencji spadku marż emitentów. To ostatnie będzie m.in. skutkiem wprowadzenia podatku od aktywów bankowych.

– Uważamy, że w 2016 roku tendencje się utrzymają. To oznacza, że wartość nowych emisji obligacji przedsiębiorstw w dalszym ciągu będzie powyżej 20 mld zł. Ponadto również dynamika rynku powinna się utrzymać między 20–30 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Michał Ząbczyński, prezes Domu Maklerskiego Michael/ Ström.

Jego zdaniem w obecnym roku można się spodziewać na rynku dwóch wyraźnych trendów, z których jeden będzie kontynuacją obserwowanego w roku ubiegłym, drugi zaś – jego odwróceniem.

– Jeszcze w 2015 roku rósł nam bardziej udział emisji dłuższych niż tych standardowych 3-letnich. Uważamy, że ten trend się utrzyma. Jest to naturalny trend na rozwijającym się rynku. Dążymy do tego, żeby tak jak na Zachodzie te emisje raczej miały 5-letnie okresy i dłuższe, ale dojście do tego poziomu pewnie jeszcze trochę nam zajmie – zastrzega Ząbczyński.

Drugą tendencją powinno być powstrzymanie występującego dotychczas spadku marż emitentów. Jak podkreśla prezes DM Michael/ Ström, w 2015 roku ten sam emitent potrafił przy emisjach na początku i na końcu roku uzyskać różnicę marż na poziomie pół punktu procentowego. W 2016 roku prawdopodobnie się to zmieni.

– To ogólna tendencja, która była wychwytywana na całym rynku. Natomiast to, co już powoli obserwujemy w tym roku i co powinno być trendem na pozostałe miesiące, to wzrost marż – przewiduje Ząbczyński. – Przyczyn jest kilka: po pierwsze mieliśmy do czynienia z wprowadzeniem podatku bankowego, który de facto powinien nam podnieść poziom finansowania, cenę finansowania dla emitentów w bankach, co jest pewnym wyznacznikiem też dla cen finansowania dłużnego na rynku obligacji.

Podatek od aktywów instytucji finansowych obowiązuje od początku lutego 2016 roku. Nakłada on na banki, ubezpieczycieli i firmy pożyczkowe konieczność odprowadzania podatku w wysokości 0,44 proc. od aktywów rocznie. Szacunkowy koszt tego obciążenia dla całego sektora wynosi 5,5 mld zł.

– Po drugie, mieliśmy też bardzo duży wzrost marż kredytowych na obligacjach na rynkach zachodnich – przypomina Ząbczyński. – To nie pozostaje bez znaczenia, ponieważ widać, że polscy inwestorzy instytucjonalni zaczynają porównywać te oba rynki. Obserwujemy już w części funduszy inwestycyjnych pewne zapatrywanie się na to, żeby oprócz ekspozycji na polskie obligacje korporacyjne w funduszach czy w portfelach umiejscawiać też obligacje zagraniczne. W związku z tym ta różnica powinna być niwelowana i marże w tym roku powinny wzrosnąć.

Szef DM Michael/ Ström szacuje, że w 2015 r. wartość nowych emisji obligacji przedsiębiorstw sięgnęła 15–20 mld zł, a cały rynek wart jest ponad 60 mld zł oraz 50 mld zł w obligacjach bankowych. To oznacza utrzymanie dynamiki rzędu 20–30 proc. z ostatnich kilku lat.

– Nasz rynek, biorąc pod uwagę relację jego wielkości do PKB, to w dalszym ciągu jest między 3 a 6 proc. w zależności od sposobu liczenia – zauważa Ząbczyński. – To jest relatywnie mało w porównaniu do rynków zachodnich, bo tam mamy relacje rzędu dużych kilkudziesięciu procent, w niektórych krajach nawet sięgające ponad 100 proc. Widać, że ten nasz rynek obligacji korporacyjnych rozwija się prężnie i dynamicznie, ale jest jeszcze tutaj bardzo dużo do zrobienia.

(Newseria)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych