Informacje

Maciej Stanecki, członek zarządu TVP S.A.
Maciej Stanecki, członek zarządu TVP S.A.

Silna i profesjonalna TVP online to jedyna droga do skutecznego wypełniania misji telewizji publicznej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 marca 2016, 14:32

    Aktualizacja: 12 marca 2016, 15:04

  • Powiększ tekst

O przyszłości serwisów internetowych i o roli, jaką do odegrania ma Kuba Sufin, szef Ośrodka Mediów Interaktywnych TVP, rozmawiamy z Maciejem Staneckim, członkiem zarządu TVP S.A.

Serwis VoD TVP od lat pozostawał w tyle pod względem oglądalności za konkurencyjnymi tvn-owskim Playerem i polsatowską Iplą. Jaki jest pomysł na odwrócenie tego trendu?

Pytanie brzmi, dlaczego TVP straciła dystans do innych graczy, mimo że dysponowała znacznie bogatszym zasobem treści? Ma przecież najwięcej seriali, filmów i programów, które widzowie uwielbiają. Wydawałoby się, że wystarczy tylko technicznie umożliwić im oglądanie ulubionych produkcji w dowolnym czasie i miejscu: na komputerze, smartfonie, tablecie czy SmartTV, by zająć na trwałe pozycję lidera wśród oferujących VOD. Okazało się jednak, że sukces na niebywale dynamicznie zmieniającym się rynku technologii on-line wymaga zdecydowanie aktywniejszego zarządzania i nakładów. Zależy on od tak wielu czynników, że kolejne zarządy TVP nie były w stanie tego kontrolować.

Dopuszczono na przykład do tego, że filmy, seriale i programy TVP były (i są jeszcze, niestety do tej pory) łatwiej i szybciej dostępne na konkurencyjnych platformach - w Onecie, polsatowskiej Ipli czy Wirtualnej Polsce, niż w naszych serwisach! Zawierając takie umowy, TVP osłabiła sama sobie szanse na rozwój własnej oferty VoD. Absolutnie priorytetowym zadaniem nowego zarządu jest zmiana tego stanu rzeczy. Chcemy, aby nasi widzowie premiery naszych programów oglądali w naszych serwisach, które powinny też być ich pierwszym wyborem w procesie poszukiwania materiałów archiwalnych.

Jaki stan zastaliście, jeśli chodzi o serwisy internetowe, po wejściu do TVP? Co zostawili po sobie poprzednicy?

Mówiąc obrazowo, wygląda to jak stary dom z odmalowaną nie tak dawno fasadą (to strona główna tvp.pl), natomiast mocno wyeksploatowany i zniszczony w środku. Niektóre jego elementy były remontowane kilka lat temu i farba zdążyła już się złuszczyć. Niektóre urządzenia działają, inne nie. Stan techniczny instalacji jest dość żałosny. Nie dziwi zatem, że odwiedzający ten przybytek nie czują się zbyt komfortowo, nie zawsze są w stanie swobodnie się po nim poruszać i zjawiają się mniej licznie niż byśmy chcieli. Potrzebny jest generalny remont i zatrudnienie dobrego designera, żeby było to jasne, pełne życia, nowoczesne miejsce, ciekawe dla odwiedzających.

Jakie cele stawia zarząd przed nowym szefem Ośrodka Mediów Interaktywnych?

Zadaniem Kuby Sufina jest przeprowadzenie tego remontu. Cele, które zarząd mu wyznaczył są jasne, ma w ciągu dwóch, najwyżej trzech lat doprowadzić TVP do pozycji lidera rynku VOD, ma stworzyć podstawy dla wzrostu oglądalności wszystkich serwisów, zarówno w części newsowej, sportowej, jak i w kulturze, edukacji i rozrywce. Rozumiemy, że w błyskawicznie zmieniającym się świecie technologii wypełnianie misji mediów publicznych będzie bez tego niemożliwe. Z każdym kwartałem lawinowo rośnie liczba osób, które funkcjonują praktycznie poza światem tradycyjnej telewizji.

Jakie zmiany czekają serwisy internetowe TVP? Co jest priorytetem na tym polu?

Koncepcja, którą zaproponował Kuba Sufin, to przekształcenie tej masy dość chaotycznie powiązanych stron - serwisów, podserwisów, w jeden spójny mechanizm dostarczający nasze treści użytkownikom. Jego zespół ma sfinalizować budowę nowej platformy dystrybucyjnej, ale oczekujemy także reintegracji zasobów online w dojrzałych layoutach, zarówno w obszarze www, jak aplikacji mobilnych i Smart TV. Wszystko zgodnie z hasłem: Social, Mobile, Video. Jego zadaniem jest też inicjowanie i wspieranie zmian w całej strukturze cyfrowej telewizji - od digitalizacji zasobów archiwalnych, przez pokonywanie przeszkód licencyjnych, aż po budowanie funkcji R&D (reasearch&developement).

Rozumiemy to jako budowanie "cyfrowego laboratorium”, gdzie będą rodzić się pomysły nowych rozwiązań, pozwalające nam dotrzymać kroku trendom technologiczno-użytkowym, a nawet je kreować. Na pewno przyłożymy większy nacisk na optymalizację stron pod wyszukiwarki (SEO), zarówno w programowaniu, jak i w aktywnej pracy wszystkich redakcji. Koncepcja obejmuje też nową, ofensywną politykę wobec sieci społecznościowych i zagospodarowanie efektów pracy analityków śledzących na bieżąco przepływy użytkowników.

W ostatnich miesiącach, przed wejściem do polski Netflixa, Player czy Ipla zdecydowały się na odważny ruch i zainwestowały w nowe własne produkcje oraz streaming video. Coraz bardziej na rynku rozpychają się wp.pl i onet. Czy TVP podobnie szykuje nowe produkcje na potrzeby serwisu VOD? Czy możemy spodziewać się nowych formatów dedykowanych internetowi?

To głównie, choć nie wyłącznie, kwestia opłacalności takich działań, a nie odwagi. Naszym zdaniem sens ekonomiczny takich drogich produkcji jak serie TVN w tej chwili jest wątpliwy. W tym strategicznym momencie najważniejsze jest dla nas zdigitalizowanie i udostępnienie online archiwalnego zasobu "oldies goldies" TVP, aby uzyskać masę krytyczną zasobów nieosiągalną dla konkurencji. W TVP zresztą powstaje sporo niezłej produkcji wideo przeznaczonych tylko dla Internetu, najczęściej w postaci making ofów przy dużych, najpopularniejszych produkcjach. Są to często perełki, ale co z tego, skoro mało kto je obejrzy? Ta sytuacja będzie się stopniowo zmieniać i w końcu pojawią się także produkcje własne dedykowane głównie do netu.

Do jakiego segmentu odbiorców chcecie docierać poprzez Internet?

Z mobilnego Internetu korzystają dzisiaj już niemal wszyscy. Przestało to już być cecha wyróżniająca młodszą widownie. Nie postrzegamy Internetu jako dedykowanego jakimś grupom narzędzia. Za dekadę będzie absolutnie dominujący. Elementem misji TVP jest dostarczanie informacji wszystkim. Podobnie rzecz się ma z debatą społeczną. Aby budowała ona wspólnotę Polaków, wszystkie grupy społeczne i demograficzne muszą mieć możliwość uczestnictwa w takiej debacie. Inne aspekty misji – rozrywka czy edukacja również w istocie nie mają ograniczeń wiekowych czy społecznościowych.

Silna i profesjonalna TVP on-line to jedyna dziś droga do skutecznego wypełniania misji telewizji publicznej.

Jak chcielibyście, żeby wyglądała struktura przychodów z segmentu Internet? Jakie jeszcze macie pomysły na rozwój tego segmentu?

Podstawa przychodów internetowych TVP stanowi VOD. Zarówno w modelu reklamowym AVOD, jak też subskrybcyjnym. Ten trend się nie zmieni. Według prognoz w tym roku wzrost wartości rynku przychodowego VOD w Polsce może wynieść nawet 50 procent. Ten trend obserwowany jest już kolejny rok z rzędu, a konkurencja nie śpi. Największe portale inwestują we własne treści i formatują w ramówkach przypominających liniowe telewizje.

Myślę, że po nadaniu priorytetu strategicznego dla tego obszaru, nasza pozycja może tylko wzrosnąć. Nikt na rynku VOD nie ma tak unikalnych treści jak TVP. Nikt tak jak my nie pokaże na przykład Igrzysk Olimpijskich w Rio.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych