Informacje

fot. Pexels.com
fot. Pexels.com

Polska gospodarczym liderem regionu w oczach inwestorów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 kwietnia 2016, 14:46

  • Powiększ tekst

Polska pozostaje liderem Europy Środkowej i Wschodniej w oczach inwestorów, choć znacząco pogorszyła się ocena jej stabilności politycznej i przewidywalności gospodarczej - wskazuje raport grupy IGCC. Polska nie jest też już postrzegana jako kraj taniej siły roboczej.

Wyniki badania, przeprowadzonego wspólnie przez 13 działających w Polsce izb przemysłowo-handlowych, zrzeszonych w International Group of Chambers of Commerce (IGCC) przedstawiono w Warszawie w siedzibie Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska).

Dla inwestorów Polska nadal jest najważniejszym miejscem lokowania inwestycji; została oceniona na 4,8 pkt z 6 możliwych. Za nią uplasowały się Czechy (4,4 pkt.), Słowacja (4,3 pkt.) oraz Estonia (4,2 pkt.).

Najwyżej inwestorzy oceniali Polskę za członkostwo w Unii Europejskiej oraz kadry: ich wykwalifikowanie, wykształcenie, produktywność i zmotywowanie. Wysokie noty otrzymały też baza poddostawców oraz infrastruktura. Ponadto pozytywnie oceniono moralność płatniczą firm.

Bardzo nisko w rankingu znalazły się natomiast stabilność polityczna (spadek z 6 pozycji w 2015 na 20 w 2016 r.), a także przewidywalność polityki gospodarczej (spadek z 17. na 21.).

Jak powiedział prezentując raport szef AHK Michael Kern, perspektywy dla polskiej gospodarki są pozytywne. 52,1 proc. inwestorów oceniło stan polskiej gospodarki zadowalająco, a 41,6 - dobrze. Tylko 6,3 proc. wyrażało się o niej negatywnie.

Choć - jak mówił - nastąpił niewielki spadek oceny w porównaniu z ubiegłym rokiem, większość przedsiębiorców oczekuje poprawy. Ok. 52 proc. firm chce np. inwestować takie same środki, jak w ubiegłym roku, a 36 proc. badanych - większe.

26 proc. oczekuje też wzrostu eksportu - dodał szef AHK.

Koszty pracy nie są już kluczowym czynnikiem inwestycyjnym, co - zdaniem Kerna - oznacza, że Polska nie jest już krajem taniej siły roboczej.

Spadła jednak przewidywalność polityki gospodarczej kraju, a także stabilność społeczno-polityczna, mimo to wciąż ok. 90 proc. inwestorów zainwestowałoby w Polsce ponownie - zauważył Kern.

Przedstawiciel Brytyjsko-Polskiej Izby Gospodarczej Michał Dembiński powiedział, że nie dziwią go oceny inwestorów.

"Patrząc na gospodarki całego świata polski wzrost jest naprawdę imponujący" - zauważył. Wskazał jednak, że perspektywy inwestora przewidywalność i stabilność to najważniejszy czynnik; te problemy według niego bardzo wyraźnie widać przy inwestycjach w Odnawialne Źródła Energii. "Dla brytyjskich firm jest niepewność, której nie było przed rokiem" - dodał.

Zdaniem Moniki Constant, dyrektor Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, Polska wciąż jest krajem, który przyciąga inwestorów, ale jednak spora ich liczba wstrzymuje się z pewnymi decyzjami, gdyż nie wie, czego się spodziewać w przyszłości. Ta niepewność - wskazała - dotyczy m.in. sektora bankowego, handlowego, energetycznego. Natomiast świetnie radzi sobie branża usług.

Badanie IGCC przeprowadziło po raz 11. Zrobiono je w lutym 2016 roku pośród 351 firm zagranicznych w Polsce. Przedsiębiorcy zwracali m.in. uwagę, że Polska to "najbezpieczniejszy kraj, gdzie można zainwestować z wyjściem na Wschód", a także, iż leży blisko "silnych gospodarczo Niemiec".

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych