Kolej z ziemi polskiej do włoskiej
Polskie pociągi z Nowego Sącza jeżdżą po sycylijskich torach, wąskotorowej linii kolejowej wokół wulkanu Etna.
Sycylijski przewoźnik Ferrovia Circumetnea (FCE) pod koniec 2013 roku zakupił od polskiego Newagu cztery nowoczesne pociągi spalinowe (Vulcano). Projekt za niespełna 15 mln euro, to dla nowosądeckiego producenta pierwszy zagraniczny kontrakt, który jest już w końcowej fazie realizacji (trzy z czterech trafiły do odbiorcy, po uzyskaniu wymaganych homologacji zasiliły tabor etneńskiej kolejki). Jednak zgodnie z zapowiedzią Alessandro Di Graziano, prezesa FCE, przewoźnik jest zainteresowany rozszerzeniem kontraktu z Newagiem.
W niedalekiej perspektywie jest zamówienie kolejnych czterech składów, a zważywszy na stan taboru etneńskiej kolejki, w której dominują pociągi z lat 60 i 80-tych ubiegłego wieku, zapotrzebowanie na nowsze modele jest duże. To z kolei szansa dla Newagu na kolejne kontrakty z Sycylijczykami i poprawę wyników finansowych, które za pierwszy kwartał 2016 były na minusie (skonsolidowana strata netto wyniosła ponad 15 mln zł).
Zbigniew Konieczek, prezes Newagu zapewnia, że ten wynik jest zgodny z oczekiwaniami, a lepszych spodziewa się pod koniec roku. Szanse na to daje budowana konsekwentnie przez spółkę pozycja w Europie i kolejne zagraniczne kontrakty m.in. na pięć Impulsów (pociągów elektrycznych) dla innego włoskiego przewoźnika z siedzibą w Bari.
Poza Włochami nowosądecki producent zdobywa inne europejskie przyczółki.
W przygotowaniu jest dokumentacja pociągów dla Bułgarii – mówi Łukasz Mikołajczyk, rzecznik spółki.
Oprócz tego Newag bierze też udział w przetargu na lokomotywy dla Austriaków. Dużym wydarzeniem dla spółki jest zdobycie 15 mln zł. dofinansowania z NCBiR na budowę pociągu hybrydowego (wartość projektu 38,5 mln zł), który będzie mógł jeździć na liniach spalinowych i zelektryfikowanych. Ma być gotowy za dwa lata.
LG-S