Informacje

Dawid Jackiewicz, fot. mat. prasowe
Dawid Jackiewicz, fot. mat. prasowe

Szef MSP: państwowe spółki nie odczuwają negatywnych skutków Brexitu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 lipca 2016, 11:38

  • 1
  • Powiększ tekst

Z nadzorowanych przez MSP spółek dotychczas nie napływają niepokojące informacje dotyczące ewentualnych zakłóceń w prowadzonej przez nie działalności, w związku z wynikiem referendum ws. członkostwa Wielkiej Brytanii w UE - mówi minister skarbu Dawid Jackiewicz.

"Bezpośrednim efektem brytyjskiego referendum w krótkim terminie jest zwiększenie awersji do ryzyka i zmienność cen aktywów na rynkach finansowych. Umocnienie się głównych walut wymienialnych w stosunku do złotego może być korzystne dla eksporterów" - ocenił szef MSP.

"Docelowo liczymy, iż krótkoterminowe zagrożenia w postaci wahań kursów walut, potencjalnego wzrostu kosztów takich jak: opłaty celne, koszty transportu, koszty dostaw, w średnim i długim okresie zostaną zneutralizowane w wyniku procesów dostosowawczych, zarówno w samych spółkach, jak i na rynkach finansowych" - podkreślił.

Zdaniem szefa MSP w przypadku importerów osłabienie złotego może wpłynąć na "wzrost kosztów prowadzonej działalności". Jednak - jak podkreślił - wiele spółek ma doświadczenie w zarządzaniu ryzykiem walutowym. "Nie spodziewamy się ryzyka istotnej zmiany ich wyników w związku z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej" - zaznaczył Jackiewicz.

Czytaj także: Mark Mobius: Wpływ Brexitu na rynki wschodzące będzie niewielki

Minister skarbu zwrócił uwagę, że choć Wielka Brytania jest drugim partnerem handlowym Polski (ma 2 proc. udziału w polskiej wartości dodanej brutto), to jednak głównym kierunkiem eksportu spółek z udziałem Skarbu Państwa pozostaje szeroki rynek Unii Europejskiej, m.in. Niemcy, Francja, Czechy, kraje skandynawskie.

"Słabsze obroty w handlu zagranicznym mogą wpłynąć w krótkim terminie na dynamikę wzrostu PKB w Polsce. W tym celu istotne jest stymulowanie współpracy między podmiotami polskimi i zagranicznymi, także na innych rynkach niż brytyjski oraz poszukiwanie obszarów synergii między spółkami z udziałem Skarbu Państwa" - zaznaczył minister skarbu.

Jak mówił, zdecydowana większość spółek z udziałem Skarbu Państwa nie prowadzi działalności w branżach najbardziej narażonych na spadek przychodów. Zaliczył do nich m.in. elektronikę, motoryzację czy branżę meblarską.

Szef MSP poinformował, że działalność eksportową prowadzi kilkadziesiąt spółek z udziałem Skarbu Państwa (z 402 spółek będących obecnie w nadzorze MSP), z czego jedynie w przypadku kilkunastu firm udział eksportu w przychodach ogółem wynosi powyżej 10 proc.

"Najistotniejsze będzie bieżące monitorowanie sytuacji spółek, w których udział eksportu w przychodach jest znaczny, jak chociażby Grupy Azoty SA, czy spółek, dla których Wielka Brytania jest jednym z rynków zbytu np. ARELAN SA, Fabryka Przewodów Energetycznych SA" - wyjaśnił. Zauważył jednocześnie, że spółki sprzedają swoje produkty na wielu rynkach europejskich, a także m.in. Ameryki Południowej czy azjatyckim.

W brytyjskim referendum 23 czerwca 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej.

(PAP)

Zobacz: „Szczury!” W europarlamencie ostre słowa pod adresem zwolenników Brexitu

Powiązane tematy

Komentarze