Informacje

fot. FreeImages.com/Netto Cruanes
fot. FreeImages.com/Netto Cruanes

Kibice na igrzyskach w Rio mogą wydać nawet 1,7 mld euro

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 lipca 2016, 09:24

    Aktualizacja: 26 lipca 2016, 09:26

  • Powiększ tekst

Brazylijscy ekonomiści szacują, że kibice, którzy przybędą do stanu Rio de Janeiro z okazji igrzysk, mogą zostawić lokalnemu budżetowi prawie 6 mld reali, czyli niemal 1,7 mld euro. Na ponad jedną trzecią tej kwoty szacowane są wpływy sektora turystycznego.

Brazylijski dziennik "O Globo" spodziewa się, że igrzyska oraz paraolimpiada przyciągną do brazylijskiego stanu Rio de Janeiro około 1 mln turystów. Gazeta odnotowuje, że organizowane na stadionie w tym mieście mecze piłkarskiego mundialu w 2014 r. miały znaczący wpływ na regionalny budżet, ale zaznacza, że igrzyska przyczynią się do rekordowego wyniku.

"Należy się spodziewać, że goście obu igrzysk - olimpiady i paraolimpiady - pozostawią w stanie Rio de Janeiro blisko 6 mld reali", napisała brazylijska gazeta.

Ekonomiści z tego południowoamerykańskiego kraju szacują, że na obu imprezach sportowych najbardziej skorzysta sektor turystyczny. Krajowa Konfederacja Dóbr, Usług i Turystyki (CNC) ocenia, że wpływy dla tej ostatniej branży w regionie wzrosną w sierpniu i wrześniu br. do poziomu 2,68 mld reali.

Czytaj także: Coraz więcej krajów chce kupować polską żywność

"W porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym wpływy dla branży turystycznej stanu Rio de Janeiro powinny być wyższe o około 18,8 proc." - przewiduje CNC.

Konfederacja spodziewa się, że do stanu Rio de Janeiro przybędzie w czasie organizowanej od 5 do 21 sierpnia olimpiady 909,4 tys. turystów, z których tylko 243,1 tys. stanowić będą obcokrajowcy. W związku z wrześniową paraolimpiadą spodziewanych jest tymczasem 468,5 tys. gości.

"Segmentami sektora turystycznego, które najbardziej zarobią na igrzyskach będzie hotelarstwo, organizacja wycieczek, transport morski i lotniczy, a także wynajem samochodów" - powiedział Fabio Bentes z CNC.

Brazylijscy ekonomiści przypominają, że negatywny wpływ na frekwencję turystów w okresie igrzysk może mieć ogłoszony 17 lipca br. przez gubernatora Rio de Janeiro Francisco Dornellesa stan wyjątkowy. Jego wprowadzenie polityk uzasadnił katastrofalną sytuacją gospodarczą regionu.

Z kolei łączne wydatki Brazylii na organizację igrzysk w Rio de Janeiro przekroczyły już - według szacunków - kwotę 10,9 mld euro.

(PAP)

Zobacz: Czy idzie zmierzch Zachodu rządzonego przez zarozumiałe i pyszne elity?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych