Prawo śmieciowe - do kosza!
"Stawki za wywóz śmieci w stolicy są nawet dziesięciokrotnie wyższe niż w małych miastach. Jednak niektóre gminy nie wykluczają korekt" - czytamy dziś w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Stawki za odbiór odpadów są w stolicy zróżnicowane w zależności od rodzaju zabudowy i liczby osób zamieszkujących nieruchomość. Na takie zróżnicowanie zezwoliła nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. z 2011 r., nr 152 poz. 897 z późn. zm.). Opłaty w domach jednorodzinnych liczone są w stolicy za obiekt, co oznacza, że samotnie mieszkająca emerytka zapłaci miesięcznie za wywóz śmieci 89 zł. W domach wielorodzinnych największe koszty odbioru odpadów poniosą też osoby samotne. Zapłacą miesięcznie 19,50 zł. W gospodarstwie dwuosobowym wysokość miesięcznych opłat to 37 zł, w trzyosobowych to koszt 48 zł, a w czteroosobowych i większych to opłata miesięczna 56 zł.
Monika Górecka-Czuryłło opisuje jak wygląda sytuacja w innych miejscach Polski.
W Poznaniu śmieciami zajmie się związek międzygminny Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Skupia w sobie Poznań i dziewięć sąsiednich gmin. "Jest pomysł podziału na sektory i odpłatności od osoby w gospodarstwie domowym. Jest też koncepcja odrębnej opłaty w spółdzielniach mieszkaniowych" – mówi rzecznik GOAP Walerian Ignasiak.
Także i inne samorządy prowadzą swoje wyliczenia. Jedno jest pewne - już niedługo za śmieci każdy z nas zapłaci dużo więcej. Uchwalono przepisy, które same z siebie powinny trafić nomen omen - na śmietnik.
DGP/ as/