Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Ministerstwo Zdrowia okupowane przez związkowców. Chodzi o podwyżki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 września 2016, 08:59

    Aktualizacja: 20 września 2016, 09:56

  • Powiększ tekst

Po nocnych rozmowach, w których uczestniczyła szefowa gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek i minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, cztery przedstawicielki NSZZ "Solidarność" nadal nie chcą opuścić gmachu resortu zdrowia. Mają nadzieję na spotkanie z premier Beatą Szydło.

Związkowcy w siedzibie resortu są od poniedziałkowego popołudnia, gdy zakończyło się spotkanie Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia. Zapowiedzieli wówczas, że nie wyjdą, jeżeli nie będą mieli możliwości poinformowania premier o problemach pracowników ochrony zdrowia.

Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników zatrudnionych w placówkach ochrony zdrowia i "radykalnego przyspieszenia" prac nad ustawą o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia.

Do ministerstwa późnym wieczorem przyjechała Elżbieta Witek. Jak powiedziała PAP Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Maria Ochman, podczas kilkugodzinnych rozmów z szefową gabinetu politycznego premier i z ministrem zdrowa Konstantym Radziwiłem, związkowcy przedstawili informację o sytuacji polskiej służby zdrowia, a Elżbieta Witek zadeklarowała, że przekaże je premier Szydło.

"Czekamy na jakieś propozycje rozwiązania i przede wszystkim staramy się upominać o wszystkich pracowników, także o pacjentów, nie chcemy doprowadzić do sytuacji, żeby trzeba było odchodzić od łóżek pacjentów, czy też ewakuować szpitale" - powiedziała Ochman.

Podkreśliła, że związkowcy są otwarci na dialog i oczekują na spotkanie z premier Beatą Szydło. "Nie chcemy tworzyć prawa na ulicy i nie chcemy, aby rozwiązywano nasze spory na ulicy. Czekamy na nową jakość i czekamy na dobrą zmianę w służbie zdrowia" - dodała.

W środę związkowcy wystosowali do premier Beaty Szydło pismo, w którym również prosili o pilne spotkanie w sprawie problemów polskiej służby zdrowia. Rzecznik MZ w rozmowie z PAP zapewniła, że premier była gotowa spotkać się ze związkowcami.

Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników zatrudnionych w placówkach ochrony zdrowia i "radykalnego przyspieszenia" prac nad ustawą o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Chcą także przygotowania i uchwalenia ustawy o sieci szpitali, zwiększenia finansowania Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz utrzymania dotychczasowych zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Zespół Trójstronny ds. Ochrony Zdrowia działa od lutego 2005 r. Z powodów organizacyjnych i merytorycznych umiejscowiony jest przy Ministerstwie Zdrowia, które zapewnia jego obsługę w formie sekretariatu. Zadaniem Zespołu jest wypracowanie wspólnego stanowiska w sprawach ważnych z punktu widzenia interesów pracowników i pracodawców, w zakresie obszaru obejmującego ochronę zdrowia.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych