Branża gamingowa rośnie - ale nieznacznie
"Geograficznie - Chiny; spośród konkretnych tytułów: Diablo III, Minecraft i Guild Wars 2 - oto główne motory napędowe rynku gier komputerowych w 2012 roku" - czytamy dziś na portalu branżowym Gram.pl.
Portal w swojej informacji skupia się tylko na samej sprzedaży gier, nie biorąc pod uwagę gadżetów i gamingowego hardware'u.
W 2012 roku wartość rynku gier komputerowych na świecie była o 8 proc. wyższa niż w roku poprzednim - poinformowali podczas Game Developers Conference przedstawiciele PC Gaming Alliance, powołując się na raport firmy DFC Intelligence. Na pecetowe oprogramowanie w ciągu poprzednich 12 miesięcy wydano 20 miliardów dolarów. Największy wkład w tę sumę mają Chińczycy, którzy na granie na blaszakach wydali rekordowe 6,8 miliarda dolarów.
Co ciekawe nadchodzi zmierzch obecnej generacji konsol - do łask wracają komputery PC.
Pomimo koncentracji mediów na rynku gier na urządzenia przenośne i gorszej dyspozycji gier społecznościowych, na świecie jest już ponad miliard osób grających na komputerach.
Co do rankingu najchętniej kupowanych gier to nie ma tu wielkich zaskoczeń - najpopularniejszą grą było Diablo III. Rozchwytywane wśród graczy, pomimo krytycznych opinii części środowiska.
Wśród tytułów wydanych w 2012 roku największy wkład w wynik całego przemysłu gier komputerowych mają Diablo III, Guild Wars 2 i Minecraft. Analitycy DFC Intelligence przewidują, że wartość tego rynku nadal będzie rosła - do 2016 roku ma wynieść 25,7 miliarda dolarów.
gram.pl/ as/