Informacje

Fot. Fratria
Fot. Fratria

GDDKiA nie podoba się podnoszenie opłat na A4, ale nie może nic zrobić

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 17 stycznia 2017, 15:17

  • Powiększ tekst

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uważa, że podniesienie opłat dla ciężarówek na A4 spowoduje, że te przeniosą się na drogi lokalne. Ale – jak przyznaje – nie ma narzędzi, aby zablokować podwyżkę opłat

Operatorem płatnego odcinka autostrady A4 jest firma Stalexport Autostrada Małopolska. Firma zdecydowała się podnieść opłaty dla ciężarówek korzystających z trasy szybkiego ruchu. Ten pomysł nie podoba się GDDKiA.

GDDKiA w piśmie do SAM wyraźnie podkreśla, że w opinii GDDKiA wobec trwających prace remontowych na autostradzie oraz planowanych kolejnych robót, decyzja o podwyższeniu opłaty dla pojazdów ciężarowych jest w opinii GDDKiA wątpliwa z punktu widzenia przychodów Projektu. Może prowadzić ona natomiast do przeniesienia się części ruchu ciężkiego na drogi alternatywne do autostrady A4, co stoi w sprzeczności z rolą jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym – czytamy w komunikacie Dyrekcji, opublikowanej na jej stronach internetowych.

Dyrekcja uznała, że już obecnie drogi alternatywne dla A4 są mocno obciążone ruchem i mają niewielkie rezerwy przepustowości. Jeżeli więcej ciężarówek zacznie korzystać z tych tras, może to doprowadzić po prostu do paraliżu ruchu lokalnego.

Podniesienie stawki do zaproponowanych przez SAM poziomu jest autonomicznym uprawnieniem koncesjonariusza co do którego GDDKiA nie posiada realnych uprawnień sprzeciwu jednak niezależnie od tego GDDKiA wyraża dezaprobatę dla proponowanej zmiany stawek opłat – czytamy w komunikacie.

Kierowcy korzystający z płatnego odcinka A4 wiele razy skarżyli się na fakt, że operator pobiera wysokie opłaty mimo ciągłych remontów, przez które przejazd trasą mocno się wydłuża.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych