Zaufanie w związku? Tak, ale nie w sprawach finansowych
Jedna trzecia Polaków ukrywa wydatki przed swoim partnerem. Częściej zdarza się to kobietom (41%) i osobom w wieku 25-34 lata (43%). 12% respondentów przyznało, że wzięło kredyt bez wiedzy swojej drugiej połówki - pokazują najnowsze badanie "Finanse w związkach",zrealizowane dla BIK
Blisko ¾ Polaków mieszkających razem z partnerem dokładnie zna jego sytuację finansową, a 64 proc. par posiada wspólny budżet domowy, z którego pokrywa wszystkie wydatki – tak wynika z badania przeprowadzonego przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia na zlecenie Biura Informacji Kredytowej. Prawie połowa badanych stwierdziła, że ma wspólne konto ze swoim partnerem, częściej jednak dotyczy to osób w związkach formalnych.
Jak kredyt mieszkaniowy to we dwoje
Jak wynika ze struktury kredytobiorców BIK, obecnie w Polsce kredyt mieszkaniowy najczęściej zaciągany jest przez dwie osoby (65 proc.), bez względu na to, czy żyją w związku małżeńskim czy partnerskim. Osoby, które łączą swoje dochody zwiększają swoją zdolność kredytową i potencjalnie mogą uzyskać atrakcyjniejsze warunki umowy.
Dochody uzyskiwane przez dwóch kredytobiorców są zabezpieczeniem dla banku terminowej spłaty kredytu. To oznacza, że nawet w przypadku utraty dochodów przez jednego z nich np. w wyniku utraty pracy, choroby czy innego zdarzenia losowego, pozostają dochody drugiej osoby, które mogą być przeznaczane na spłatę raty - mówi Alina Stahl, dyrektor Biura Komunikacji BIK. - Trzeba przy tym pamiętać, że obydwie osoby ponoszą solidarną odpowiedzialność przed bankiem w sytuacji problemów z terminowym wywiązywaniem się z zobowiązania. Oznacza to, że bank może oczekiwać zwrotu zadłużenia od każdego z nich.
Ufać znaczy sprawdzać...
Jeśli by założyć, że dla większości par ich związek opiera się na akceptacji, bliskości i zaufaniu, to gdy chodzi o kwestie finansowe nie zawsze jest to regułą. Część par unika rozmów o pieniądzach – aż jedna piąta respondentów nie zawsze wie, w jakiej kondycji finansowej jest ich partner. 13 proc. osób będących w związku twierdzi również, że do tej pory nie stworzyła wspólnie z partnerem zadowalającego systemu podziału wydatków. Ponad jedna trzecia Polaków ukrywa wydatki przed swoim partnerem. Częściej zdarza się to kobietom (41 proc.) i osobom w wieku 25-34 lata (43 proc.).
Być może właśnie dlatego ponad połowa Polaków (51 proc.) sprawdza historię konta swojego partnera. Jednocześnie aż 2/3 badanych twierdzi, że ich partner nie sprawdza ich własnej historii konta. Z jednej strony Polacy postępują więc w myśl zasady „ufać znaczy sprawdzać”, z drugiej zaś wierzą, że partnerzy obdarzają ich znacznie większym zaufaniem – komentuje Alina Stahl z BIK.
Choć mamy skłonność do kontrolowania innych, warto także regularnie sprawdzać stan własnych finansów, a w szczególności czy w naszej historii kredytowej nie ma opóźnień w spłacie, których możemy być zupełnie nieświadomi. Jest to szczególnie ważne dla osób, które są aktywne kredytowo, posiadają kredyt własny, wspólny a także poręczony.