Informacje

Czy Renault-Nissan zostanie światowym liderem sprzedaży samochodów?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 czerwca 2017, 10:43

    Aktualizacja: 20 czerwca 2017, 10:47

  • Powiększ tekst

Prezes sojuszu motoryzacyjnego Renault-Nissan Carlos Ghosn uważa, że jego koncern niedługo stanie się światowym liderem w sprzedaży samochodów, wyprzedzając tym samym Volkswagena i Toyotę. Powiedział to podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy Renault. Odbyło się ono w zeszłym tygodniu.

"Od stycznia jesteśmy w pierwszej trójce producentów samochodów pod względem sprzedaży, a szacujemy, że w połowie roku będziemy na pierwszym miejscu - mimo iż nie był to nasz cel" - mówił Ghosn. Media przypominają, że dwa lata temu prezes Renault-Nissan zapowiadał, iż jego firma do 2018 roku znajdzie się w pierwszej trójce producentów samochodów. Cel ten osiągnięto na początku tego roku, dzięki m.in. pozyskaniu japońskiego koncernu Mitsubishi w 2016 roku - tłumaczy portal Automotive News Europe.

W ciągu pierwszych czterech miesięcy br. sojusz Renault-Nissan zbliżył się w wynikach do Volkswagena i Toyoty - wynika z analizy rynkowej firmy JATO Dynamics. W tym czasie Volkswagen sprzedał 3,23 mln samochodów, Toyota 3,06 mln egzemplarzy a Renault-Nissan 3,02 mln.

Jednocześnie twórcy badania zwracają uwagę, że na razie nie wiadomo czy koncern Ghosna ma szansę na osiągnięcia w tym roku pierwszego miejsca pod względem sprzedaży. Analitycy JATO Dynamics podkreślają jednak, że koncern ma bardzo duży potencjał wzrostu ze względu na rozwój samochodów elektrycznych i inwestycje w samochody typu SUV, które cieszą się rosnącą popularnością wśród klientów.

W kwietniu Renault-Nissan odnotował wzrost sprzedaży na świecie o 8 proc. licząc rok do roku. W tym samym czasie Toyota odnotowała wzrost o 6 proc., a Volkswagen spadek o 1 proc.

PAP Technologie, sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.