NIK negatywnie o przeciwdziałaniu szarej strefie w paliwach
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła przeciwdziałanie szarej strefie na rynku paliw ciekłych w 2015 r i w pierwszej połowie roku 2016 - poinformowała NIK w komunikacie
Jak informuje izba, w kontrolowanym okresie nie udało się doprowadzić do ograniczenia liczby podmiotów działających w szarej strefie lub dokonujących oszustw podatkowych, chociaż problem ten został zidentyfikowany już w 2012 r.
Według NIK po wprowadzeniu pakietu paliwowego i pakietu energetycznego, co nastąpiło w trzecim kwartale ubiegłego roku, dało się zaobserwować silny wzrost legalnej sprzedaży paliw ciekłych. Przełożyło się to na zwyżkę dochodów budżetowych.
Rekordowe zyski wykazały też dwie największe spółki sektora paliw ciekłych. Jeśli tendencja utrzyma się w 2017 r. będzie świadczyło o tym, że walka z szarą strefą w sektorze paliwowym staje się skuteczniejsza - czytamy w komunikacie NIK.
Izba przypomina, że rynek paliw w Polsce wart jest około 100 mld zł. Biorąc pod uwagę, że daniny na rzecz państwa stanowią około 50 proc. wartości obrotów, roczne dochody Skarbu Państwa z obrotu paliwami (akcyza, VAT, opłata paliwowa) kształtują się na poziomie ok. 50 mld zł. Głównym problemem tej branży jest przestępczość w obrocie paliwami ciekłymi.
Firma doradcza Ernst & Young (EY) oszacowała, że w 2013 r. straty dla budżetu państwa z tytułu wyłudzeń podatku VAT w obrocie olejem napędowym wynosiły od 4,3 do 5,8 mld zł. Z kolei według szacunków firmy doradczej PwC w 2014 r. wyłudzenia VAT w polskiej gospodarce wyniosły niemal 50 mld zł, z czego ponad 20 proc. dotyczyło właśnie obrotu paliwami. Straty z samych tylko nieodprowadzonych podatków od sprzedanych paliw wyniosły w 2014 r. ok. 8 mld zł - informuje NIK.
W pokontrolnych wnioskach NIK stwierdza, że działalność sektora paliw ciekłych regulowana jest przez bardzo wiele ustaw i innych przepisów prawa. Występują przy tym niespójności w obowiązujących regulacjach, a także rozbieżne definicje dotyczące tych samych elementów.
Zdaniem NIK konieczne jest rozważenie przez Radę Ministrów możliwości i zasadności wprowadzenia jednej kompleksowej regulacji dotyczącej tego sektora. Wyeliminowanie obecnego rozproszenia kompetencji i odpowiedzialności byłoby możliwe przez ustanowienie, w ramach ww. regulacji, organu sprawującego kompleksowy, a we współpracy z ministrem ds. finansów (obecnie Szefem Krajowej Administracji Skarbowej), pełny nadzór nad rynkiem paliw ciekłych - napisano w komunikacie NIK.
Izba zwróciła też uwagę na konieczność ujednolicenia regulacji dotyczących kontroli przeprowadzanych przez byłe organy kontroli skarbowej, organy podatkowe i organy celne, a od 1 marca 2017 r. przez Krajową Administrację Skarbową.
Brak jednolitych procedur, rozproszone bazy danych, niewystarczająco rozwinięte kanały komunikacji pomiędzy organami, także wykonywanie tych samych zadań na potrzeby trzech różnych postępowań kontrolnych potwierdzają konieczność wprowadzenia zmian, zwłaszcza gdy nastąpiła konsolidacja służb MF w jedną organizację - Krajową Administrację Skarbową. Zmiany te powinny służyć wzmocnieniu realizacji zadań statutowych jednostek administracji podatkowo-skarbowej i celnej, w tym zwalczania oszustw podatkowych i odzyskiwania należności podatkowych i celnych - napisano w raporcie.
Według NIK konieczne jest także wzmocnienie organizacyjne i kadrowe Urzędu Regulacji Energetyki. Należy także zapewnić odpowiednie środki finansowe, które umożliwią realizację nowych zadań URE, w tym określonych w pakiecie paliwowym i pakiecie energetycznym.
Izba zauważa, że opłaty wnoszone przez przedsiębiorstwa energetyczne, którym została udzielona koncesja w zakresie paliw płynnych, pozostają na niezmienionym poziomie od czerwca 1998 r. Zdaniem NIK podwyższenie tych opłat, ze względu na dochody budżetowe oraz potrzebę ograniczania szarej strefy, jest możliwe i celowe.
SzSz(PAP)