Nokautujący cios rządu w paliwową szarą strefę
Regulacje zawarte w pakiecie paliwowym znacznie utrudniły oszustwa podatkowe na rynku paliwowym, istotnie przyczyniły się do ograniczenia szarej strefy w tej branży - uważają eksperci podatkowi
Z opublikowanego w tym tygodniu raportu PwC wynika, że pakiet paliwowy, energetyczny i transportowy, utworzenie KAS i wzmocnienie kompetencji prezesa URE, to działania obecnego rządu, które przyczyniły się do zmniejszenia szarej strefy w obrocie paliwami w Polsce, do rozmiarów obserwowanych w innych krajach Europy. W raporcie wskazano, że dzięki holistycznemu podejściu wpływy podatkowe z branży paliwowej wzrosły w roku 2017 o ponad 15 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
„Z wielu źródeł docierają informacje, że w branży paliwowej oszustwa zostały w sposób bardzo skuteczny ograniczone. To jest niewątpliwie wynik pakietu paliwowego, który wszedł w życie w lipcu 2016 r. Paliwa są obszarem, w którym wprowadzono generalne rozwiązania utrudniające dokonywanie oszustw podatkowych” - mówi doradca podatkowy Jerzy Martini z firmy Martini&Co.
Jego zdaniem branża paliwowa jest jednak wyjątkiem. „W pozostałym zakresie, gdzie resort też mówi o ukróceniu oszustw podatkowych, to raczej kwestia PR. Ministerstwo uderzało pięścią w stół, krzyczało, że nie godzi się na oszustwa i - jak się okazało - to wystarczyło, aby część mafiozów zniechęcić do działalności przestępczej” - uważa Martini.
W jego opinii poza pakietem paliwowym rząd nie wprowadził bowiem systemowych rozwiązań, które eliminowałyby oszustwa w VAT.
„Przyznaję, ważną zmianą jest Jednolity Plik Kontrolny, ale nie jest to narzędzie dedykowane do walki ze skomplikowanymi oszustwami, np. karuzelami VAT. Na ogół przestępcy nie raportują fiskusowi, nie raportowali i nie będą raportować” - wyjaśnił doradca podatkowy.
„Natomiast jeśli chodzi o paliwa, to rozwiązania zaproponowane przez rząd poszły znacznie dalej, były bardzo sensowne i - jak się okazało - skuteczne” - dodał.
Tomasz Michalik, partner w MDDP nie ma wątpliwości, iż działania związane z uszczelnianiem rynku, lepsza kontrola na pewno przyczyniły się w znaczącym stopniu do ograniczenia szarej strefy w branży paliwowej. Według niego już pierwszy pakiet paliwowy przyniósł widoczny efekt, a jego modyfikacje spowodowały, że duża część transakcji musiała „wypłynąć na wierzch” do białej, legalnej strefy.
Zastrzegł, że zna tylko omówienie tego raportu, ale nie zna szczegółów publikacji PwC. „Jeżeli wyniki są tak pozytywne, jak przedstawione, to nie ma wątpliwości, że działania uszczelniające system, które zostały przeprowadzone przez resort finansów miały znaczny wpływ na ograniczenie szarej strefy. Na pewno pakiet paliwowy miał w tym ogromy udział, ale nie jestem w stanie wycenić, jak duży, ale na pewno bardzo znaczący” - zaznaczył Michalik.
W raporcie PwC pt. „Walka z szarą strefą. Wpływ regulacji na branżę paliw płynnych„, przygotowanym na zlecenie Global Compact Network Poland oraz Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego poinformowano m.in., że opracowania obecnie najważniejszym wyzwaniem stojącym przed polską gospodarką, w kontekście walki z szarą strefą w tym obszarze, jest nie dalsze regulowanie, ale skuteczne egzekwowanie wypracowanych przepisów prawa oraz zwiększanie świadomości społeczeństwa.
W raporcie zwrócono uwagę na to, że „walka z szarą strefą oraz uszczelnianie systemu podatkowego stanowią jedne z najważniejszych wyzwań postawionych sobie przez rząd”.
„Każdego roku Polska traciła bowiem kwoty liczone w dziesiątkach miliardów złotych z powodu nielegalnych operacji podatkowych. Obszarem szczególnie dotkniętym tym problemem był rynek paliw płynnych. Podjęcie szeregu działań prawnych, podatkowych, fizycznych oraz siłowych doprowadziło do znaczącego uszczelnienia systemu podatkowego w tym obszarze oraz odzyskania miliardów złotych przez Skarb Państwa. Skuteczna walka z szarą strefą spowodowała również wzrost obrotów i zysków legalnie funkcjonujących w Polsce firm paliwowych” - czytamy w raporcie.
„Z przeprowadzonej analizy danych, a także z wywiadów z przedstawicielami branży i instytucji publicznych wynika, że szara strefa w Polsce zmniejszyła się do rozmiarów obserwowanych w innych krajach Europy„- wskazano.
Zauważono, że uszczelniony system podatkowy powoduje, iż dużo trudniej jest operować w ramach szarej strefy, jednak wciąż pozostaje problem grup przestępczych, które nie respektują obowiązujących przepisów prawa oraz stosują metody działania wymykające się nadzorowi prawno-podatkowemu.
Problemami - zaznaczono - pozostają: brak koordynacji działań organów centralnych, brak odpowiedniej komunikacji pomiędzy nimi, a także brak dostępu do jednej bazy wiedzy. Zdaniem autorów raportu rozwiązaniem tych problemów mogłoby być powołanie koordynatora działań na poziomie pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów lub zlecenie całości nadzoru jednemu resortowi bądź regulatorowi.
Twórcy raportu powołują się na dane Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, według których oficjalny import paliw ciekłych w 2017 roku wyniósł prawie 11,5 mln metrów sześciennych - oznacza to 24-proc. wzrost importu w stosunku do roku 2016.
„Są to wymierne skutki wprowadzenia zmian, takich jak m.in. pakiet energetyczny czy paliwowy” - podkreślono.
Zdaniem autorów raportu patrząc na same wykresy dotyczące różnic w raportowaniach, można dojść do wniosku, że zdecydowanie spadła w Polsce ilość ON pochodzącego z nielegalnych źródeł. We wnioskach autorzy raportu zauważyli, że wprowadzenie pakietu paliwowego w Polsce zniwelowało ilość oleju napędowego, który był importowany do Polski z innych krajów Unii Europejskiej w ramach „szarej strefy”.
„Jednocześnie drastycznie zmalała wartość eksportu tego paliwa z Polski do innych krajów UE, co wskazuje na wzrost sprzedaży raportowany przez rafinerie na rynku krajowym (który znajduje też potwierdzenie w wynikach finansowych publikowanych przez poszczególne podmioty w Polsce). Jednocześnie wprowadzenie pakietu paliwowego spowodowało zmiany na pozycji lidera wśród krajów, które dostarczają to paliwo do Polski” - czytamy.
Wskazano w nim, że przed wprowadzeniem pakietu paliwowego to z Niemiec wjeżdżało najwięcej ON do Polski (legalnie, jak i w ramach tzw. szarej strefy). Po jego wejściu w życie najwięcej tego paliwa wjeżdża do Polski z Rosji.
Marcin Musiał (PAP), sek