Informacje

Fot. Fratria/Andrzej Skwarczynski
Fot. Fratria/Andrzej Skwarczynski

Sztolnie w Tarnowskich Górach, wpisane na listę UNESCO, wymagają remontu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 lipca 2017, 13:17

  • 0
  • Powiększ tekst

Zabytkowe tarnogórskie podziemia, wpisane 9 lipca br. na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, czekają na decyzję o dofinansowaniu unijnego projektu, który umożliwi zabezpieczenie jednego z ich kluczowych elementów: końcowego odcinka Głębokiej Sztolni Fryderyk

Chodzi o projekt Zachowanie dziedzictwa kulturowego zabytkowej Sztolni Fryderyk w Tarnowskich Górach poprzez zabezpieczenie górotworu i modernizację gospodarki wodnej. Został on zgłoszony w zakończonym 30 czerwca br. naborze przedsięwzięć dot. dziedzictwa kulturowego do Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego.

Częścią Głębokiej Sztolni Fryderyk jest jej udostępniony od 1957 r. do zwiedzania 600-metrowy fragment, nazywany Sztolnią Czarnego Pstrąga. To jedna z największych atrakcji turystycznych woj. śląskiego oraz jedno z dwóch przystosowanych do zwiedzania miejsc, prezentujących część spośród 28 obiektów wpisanych na listę UNESCO (drugim takim miejscem jest Zabytkowa Kopalnia Srebra).

Sztolnią Czarnego Pstrąga oraz Zabytkową Kopalnią Srebra zarządza Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które koordynowało wieloletnie starania o docenienie tamtejszych zabytków pogórniczych przez UNESCO. Stowarzyszenie firmuje też unijny projekt zmierzający do zdobycia pieniędzy na prace, których przeprowadzenie okazało się droższe, niż pierwotnie zakładano.

W ub. roku samorząd woj. śląskiego - działając w imieniu Skarbu Państwa będącego właścicielem Głębokiej Sztolni Fryderyk - zlecił zabezpieczenie końcowego jej odcinka, gdzie w 2008 r. powstało częściowe zawalisko, fachowcom Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. To placówka, mająca doświadczenie m.in. płynące z udrażniania fragmentu XIX-wiecznej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej w Zabrzu.

Prace zabezpieczające mają polegać głównie na odkopaniu kilkudziesięciometrowego odcinka wyrobiska w okolicach jego wylotu do rzeki Dramy i zbudowaniu go od nowa. Trudność polega m.in. na tym, że w ich trakcie czynną od ponad 180 lat sztolnią cały czas musi płynąć woda. Zaburzenie jej przepływu oznaczałoby problemy dla Sztolni Czarnego Pstrąga, ale też znacznej części kompleksu tarnogórskich podziemi, której system odwodnienia opiera się właśnie na Głębokiej Sztolni Fryderyk.

Wstępnie projekt oszacowano na 850 tys. zł, które miały pokryć środki Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz budżetu woj. śląskiego. W przetargu okazało się jednak, że najtańsza oferta opiewała na 1,5 mln zł.

W tej sytuacji Muzeum Górnictwa Węglowego zaproponowało Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Tarnogórskiej wspólny unijny projekt. Mimo, że ta społeczna organizacja ta nie jest ani właścicielem sztolni ani nie prowadzi w tym miejscu ruchu turystycznego, zdecydowała się podpisać porozumienie.

Chodzi o to, aby po dziewięciu latach bezradności ten obiekt został w końcu naprawiony - powiedział rzecznik Stowarzyszenia Grzegorz Rudnicki.

Wskazał, że elementem projektu uczyniono też Sztolnię Czarnego Pstrąga - jako obiekt kulturotwórczy, od którego do wylotu Głębokiej Sztolni Fryderyk zostanie poprowadzona ścieżka dydaktyczno-edukacyjna.

Ścieżka - przebiegająca głównie na terenie Parku Repeckiego - połączy dwa szyby prowadzące do Sztolni Czarnego Pstrąga: Ewa i Sylwester, z kolejnym szybem Adam oraz portalem wylotu sztolni Fryderyk, wraz z jej tzw. roznosem (te trzy ostatnie obiekty są odrębnymi tzw. atrybutami wpisanymi na listę UNESCO).

Unijny projekt dotyczący Głębokiej Sztolni Fryderyk opiewa łącznie na 3,5 mln zł, ubiegając się o 2,8 mln zł dotacji ze śląskiego RPO. Według informacji urzędu marszałkowskiego decyzji o wyborze dofinansowanych projektów należy spodziewać się z początkiem przyszłego roku (przy budżecie tego naboru 197,2 mln zł, 67 przedsięwzięć ubiega się łącznie o 336 mln zł wsparcia). Sama realizacja projektu przewidziana jest do końca października 2018 r.

Rudnicki wyjaśnił, że w razie uzyskania dotacji zasadniczą część techniczną działań w sztolni przeprowadzi zgodnie z porozumieniem zabrzańskie muzeum. Stowarzyszenie natomiast zamierza wyznaczyć i oznakować przewidzianą w nim ścieżkę jeszcze przed rozpoczęciem przyszłego sezonu turystycznego.

To trzeba mądrze skorelować z tym wszystkim, co powstanie w kontekście UNESCO – zastrzegł rzecznik Stowarzyszenia.

Przypomniał, że w związku z wpisem na Listę Światowego Dziedzictwa w najbliższym czasie konieczne jest m.in. skoordynowanie działań związanych z wprowadzeniem planu zarządzania zabytkami, a także zaplanowanie ruchu turystycznego - w tym oznakowanie, wytyczenie ścieżek dla zwiedzających czy zorganizowanie transportu do obiektów.

Łącznie wpis na listę UNESCO objął 28 zarządzanych przez różne podmioty obiektów pogórniczych, w tym zajmujący 150 ha kompleks podziemi po dawnym górnictwie rud ołowiu, srebra i cynku. W toku prac nad wnioskiem m.in. z podziemnego kompleksu wydzielono, jako osobne atrybuty dwie zasadnicze sztolnie, na których oparto systemy odwadniające: Głęboką Sztolnię Fryderyk, a także Sztolnię Boże Wspomóż.

Pozostałe obiekty to liczne szyby górnicze (w tym trzy będące częścią podziemnej trasy turystycznej w Zabytkowej Kopalni Srebra i dwa w Sztolni Czarnego Pstrąga), pierwotny rejon założenia Kopalni Fryderyk w dzielnicy Bobrowniki Śląskie, krajobraz pogórniczy z XIX wieku, krajobraz pogórniczy Srebrnej Góry, Park Miejski, hałda popłuczkowa dawnej Kopalni Fryderyk oraz Stacja Wodociągowa Staszic wraz z kompleksem podziemnych komór.

Przez kilka stuleci na obszarze Tarnowskich Gór i okolic funkcjonowało kilka tysięcy kopalń; powstało tam ok. 20 tys. szybów i ponad 150 km podziemnych wyrobisk.

Tym, co szczególnie wyróżnia tarnogórskie zabytki objęte wpisem UNESCO, jest wyjątkowy system gospodarowania wodami podziemnymi. Wodę z tych wyrobisk wykorzystywano bowiem nie tylko w celach przemysłowych, ale też spożywczych, co jest unikatem w skali świata.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze