Koniunktura na rynku pracy trwa w najlepsze
Na rynku pracy nie widać pogorszenia koniunktury – piszą w komentarzu do dzisiejszych danych o wynagrodzeniu i zatrudnieniu ekonomiści Raiffeisen Polbank. GUS podał, że wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło we wrześniu o 6,0 proc. w ujęciu rocznym.
Z danych Urzędu wynika, że zarówno dynamika zatrudnienia jak i wynagrodzeń wyhamowały lekko we wrześniu osiągając 4,5 proc. r/r oraz 6,0 proc. r/r wobec 4,6 proc. i 6,6 proc. w sierpniu.
Od kilku miesięcy dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw utrzymuje się w okolicach poziomu 4,5 proc. r/r, przy minimalnych różnicach wskaźnika w poszczególnych miesiącach. Korzystne dane dot. krajowej koniunktury gospodarczej oraz wyniki badania przedsiębiorstw (kwartalne badanie NBP) wskazujące na stabilny, solidny popyt na prace wskazują na utrzymanie tej sytuacji także w miesiącach kolejnych. Biorąc pod uwagę powyższe szacujemy, że w IV kw. 2017 r. dynamika wzrostu zatrudnienia będzie utrzymywała się na solidnym poziomie, w granicach 4,2 proc. - 4,7 proc. r/r. - komentują analitycy BOŚ.
I dodają, że silniejsze tempo wzrostu wynagrodzeń w sporej części rekompensuje notowany na początku 2017 r. wyraźny wzrost inflacji (inflacja od początku roku krąży wokół 2 proc. - red.), a dynamika funduszu płac w ujęciu realnym silnie przyspieszyła w II kw. br., kształtując się obecnie na poziomie niewiele niższym wobec maksimów notowanych w połowie 2016 r.
Dynamika funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw wyniosła blisko 10,8 proc. r/r, co jest drugim wynikiem w tym roku. Trudno zatem mówić o pogorszeniu sytuacji na rynku pracy. Tym bardziej, że niższa dynamika zatrudnienia związana była głównie ze stosunkowo wysoką bazą sprzed roku, chociaż oczywiście częściowo sprzyjało jej także wysokie nasycenie rynku pracy – piszą analitycy Raiffeisen Polbank.
Jak dodają, w przypadku wynagrodzeń, zanotowany wzrost nadal można uznać za bardzo wysoki a ponadto w kolejnych miesiącach można oczekiwać ponownego przyspieszenia. „Sprzyja temu przede wszystkim niska stopa bezrobocia oraz opóźniony efekt wzrostu cen konsumenckich jaki utrzymuje się już od wielu miesięcy”. Jak informowało Ministerstwo Pracy we wrześniu stopa bezrobocia wynosiła 6,9 proc.
Pomimo lekko negatywnego zaskoczenia, w zasadzie w tym roku wzrost zatrudnienia podąża za wzorcem z zeszłego i jest dość dobry. Warto jednak przypomnieć, że dane te nie oddają zbyt dobrze trendów w zatrudnieniu w gospodarce, gdyż są zawyżane przez tendencję do zamiany umów cywilnoprawnych na umowy o pracę – oceniają analitycy BZ WBK.
Jak komentują ekonomiści Raiffeisen Polbank, możliwość „stopniowego wzrostu presji inflacyjnej ze strony rynku pracy znajduje potwierdzenie w odczytach za wrzesień, jednak jest niemal pewne, że w najbliższym okresie Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni swojego łagodnego nastawienia”.
Retoryka zacznie się zaostrzać dopiero na początku przyszłego roku w związku ze stopniowym wzrostem inflacji bazowej i wciąż dobrymi wynikami gospodarki. Podwyżek stóp nadal oczekujemy w połowie 2018r. - piszą w swoim komentarzu.
Czytaj także: Płace pną się w górę
