Informacje

Lipcowa inflacja nie zaskoczyła analityków

br

  • Opublikowano: 31 lipca 2017, 17:00

  • Powiększ tekst

Ekonomiści oceniają, że za wzrost lipcowej inflacji względem czerwca odpowiadała najprawdopodobniej nieco wyższa w ujęciu rocznym dynamika cen paliw oraz przyspieszenie cen żywności. GUS poinformował, że – według szybkiego szacunku – inflacja w lipcu wyniosła 1,7 proc. w ujęciu rocznym wobec 1,5 proc. r/r w czerwcu. Konsensus rynkowy zakładał wzrost cen na poziomie 1,6 proc. r/r.

tytuł

Za wzrost względem czerwca odpowiadała najprawdopodobniej nieco wyższa w ujęciu rocznym dynamika cen paliw jednak wzrost powyżej oczekiwań rynku nie byłby raczej możliwy bez przyspieszenia cen żywności - napisali w komentarzu analitycy Raiffeisen Polbank.

I chociaż – jak dodają - struktura cen będzie znana w połowie miesiąca, to jednak na podstawie dzisiejszego odczytu utrzymują swoją prognozę inflacji bazowej na poziomie około 0,9 proc. r/r.

Zdaniem ekonomistów BOŚ lipcowy wzrost wskaźnika była praktycznie w całości wynikiem wzrostu rocznej dynamiki cen żywności.

Analiza tygodniowych danych z rynku hurtowego żywności wskazuje, że oczekiwany przez nas lipcowy wzrost dynamiki cen żywności był najprawdopodobniej wynikiem skokowego (ok. 10 proc.) wzrostu cen masła, skutkującego podwyższeniem dynamiki cen żywności przetworzonej. Ponadto w kierunku wyższej dynamiki cen żywności mógł oddziaływać wzrost dynamiki cen warzyw (m.in. efekt bardzo niskiej bazy odniesienia sprzed roku) – napisali w komentarzu do danych GUS analitycy banku.

GUS podał, że w ujęciu miesięcznym ceny towarów i usług spadły w lipcu o 0,2 proc.

Wskaźnik cen towarów i usług w ujęciu rocznym znalazł się na poziomie wyższym w stosunku do zanotowanego w czerwcu. Nadal jednak w ujęciu miesięcznym ceny obniżały się, a to najprawdopodobniej stało się ponownie za sprawą spadku cen paliw (choć był on już w lipcu znacznie mniejszy niż w czerwcu) oraz sezonowego spadku cen żywności i napojów bezalkoholowych (choć gwałtowny wzrost cen produktów mlecznych spadki cen w tej kategorii niewątpliwie hamował). Kontynuowany był też zapewne spadek cen odzieży i obuwia (za sprawą letnich wyprzedaży) i być może w związku z nową listą leków refundowanych spadły także nieco ceny w kategorii „zdrowie” - ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Jej zdaniem w najbliższych miesiącach wskaźnik CPI może utrzymywać się w okolicach 1,7-1,8 proc. r/r.

Bliżej końca roku jednak inflacja będzie się obniżać, na co wpływ mieć będzie m.in. rosnąca baza odniesienia z końca poprzedniego roku. W całym roku wskaźnik CPI osiągnąć może 1,7 proc., a więc nadal istotnie poniżej środka celu NBP – dodaje.

Ekonomiści Raiffeisen Polbank uważają, że kolejne miesiące III kwartału mogą przynieść dalsze wzrosty dynamiki cen.

Ruch ten nie będzie jednak raczej na tyle duży, aby zaniepokoić członków Rady Polityki Pieniężnej. Naszym zdaniem zaostrzenie retoryki może nastąpić dopiero pod koniec roku, jeśli kolejna projekcja wskaże na wzrost CPI w kierunku celu na przestrzeni 2018 r. a władze monetarne strefy euro zasygnalizują ograniczanie programu QE – komentują dane GUS.

Zdaniem analityków BOŚ, na koniec roku wskaźnik inflacji ponownie spadnie do 1,5 proc. r/r. Spodziewają się oni okresowego spadku indeksu inflacji poniżej tego poziomu w pierwszych miesiącach 2018 r. z uwagi na silniejsze spadki rocznej dynamiki cen paliw oraz żywności w efekcie oddziaływania wysokich efektów statystycznej bazy odniesienia.

Opublikowane dziś dane wspierają naszą prognozę stabilizacji w kolejnych miesiącach wskaźnika inflacji CPI na poziomie lekko powyżej 1,5 proc. r/r. będzie to wypadkowa stabilizacji na podwyższonym (ok. 3,5 proc. r/r) poziomie dynamiki cen żywności, dalszego spadku dynamiki cen paliw, rekompensowanego wyższym wzrostem cen energii oraz dalszym lekkim wzrostem wskaźnika inflacji bazowej – oceniają ekonomiści BOŚ.  Oczekują od II kw. 2018 r. stopniowego wzrostu inflacji w kierunku 2,0 proc. r/r w II poł. roku, przy utrzymującym się stopniowym wzroście inflacji bazowej, nośników energii i ponownie wzrostowym trendzie cen paliw.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych