Polacy już nie uciekają do USA
Maleje, w zasadzie zanika, polska emigracja do USA i Australii, stąd m.in. zmieniła się rola organizacji polskich za granicą - zwracają uwagę przedstawiciele takich organizacji, którzy przyjechali do Krakowa na V Kongres Polskich Towarzystw Naukowych w Świecie.
Zauważają też uwagę, że dla organizacji polskich w świecie, wyzwaniem jest spadająca polska emigracja za granicą.
„Rola polskich towarzystw w świecie zmieniła się, jest inna niż w czasach PRL” - podkreśliła Iwona Drąg-Korga z Instytutu Józefa Piłsudskiego w Ameryce.
Jak wyjaśniła, w czasach komunistycznych polska emigracja do USA miała charakter zarobkowy i polityczny. „W Stanach Zjednoczonych nie ma już takiej emigracji. Teraz ewentualnie przyjeżdżają ludzie, by połączyć się z rodziną” - powiedziała Drąg-Korga.
Jej zdaniem teraz należy się skupić na „utrzymaniu poczucia polskości” w tej grupie, która została w USA i w kolejnych pokoleniach.
Adam Warzel z Australijskiego Instytutu Spraw Polskich wskazał, że w Australii raptownie spada liczba polskiej ludności urodzonej w Polsce.
„W Australii Polacy są drugą pod względem szybkości spadku grupą etniczną, tak że w przeciągu prawdopodobnie jednego pokolenia - jeżeli nie nastąpi następny napływ emigracji - będziemy mówili w zasadzie o drugiej lub trzeciej generacji Polaków, ale to są już osoby z zupełnie inną perspektywą” - powiedział Warzel.
Jak dodał, działalnością Australijskiego Instytutu Spraw Polskich interesuje się wciąż wielu młodych ludzi, ale trudno powiedzieć, czy za 10, 15 lat będą kolejni młodzi zainteresowani sprawami Polski.
„Spadek liczby ludności polskiej urodzonej w Polsce jest pewnego rodzaju wyzwaniem dla wielu organizacji polskich czy polsko-australijskich” - ocenił.
W Krakowie od wtorku do soboty trwa V Kongres Polskich Towarzystw Naukowych w Świecie. W spotkaniach w Polskiej Akademii Umiejętności uczestniczy 60 członków zagranicznych oddziałów PAU z 18 państw, oraz członkowie polskich i polonijnych organizacji za granicą.
PAP/ as/
