O cenach mieszkań zadecyduje poziom stóp procentowych
Najbliższe miesiące będą dobrym momentem na zakup mieszkania, bo w 2018 r. ceny zaczną iść w górę ze względu na rosnące ceny gruntów, materiałów oraz usług budowlanych. Podwyżki te w naturalny sposób wpłyną na wzrost cen za 1 mkw. już w najbliższym czasie– uważa Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży Skanska Residential Development Poland, cytowany w artykule Szymona Szadkowskiego na łamach wydawanego przez „Gazetę Bankową” rocznika „Polski Kompas 2017”
Zdaniem ekspertów to, czy dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym będzie kontynuowana także w 2018 r., zależy głównie od poziomu stóp procentowych – pisze Szymon Szadkowski z portalu wGospodarce.pl.
Obecna oferta utrzymuje się na stabilnym poziomie, w którym duża liczba wprowadzanych inwestycji jest wchłaniana przez stronę popytową na rynku. W efekcie jeżeli wysokość stóp procentowych się utrzyma, to w 2018 r. możemy się spodziewać podobnego poziomu sprzedaży co w obecnym roku. W przypadku inwestycji spełniających wymogi „MdM” będziemy mogli zaobserwować wzrost sprzedaży w tych projektach w I kwartale 2018 r., jednakże nie będzie to znaczący udział z perspektywy całego rynku – wyjaśnia Dawid Wrona, dyrektor sprzedaży w Dziale Projektów Mieszkaniowych Echo Investment.
Jak zauważa autor artykułu, obecnie na bardzo dobrą sprzedaż mieszkań wpływa kilka czynników: poprawiająca się sytuacja materialna Polaków, dobra sytuacja na rynku pracy (rekordowo niskie bezrobocie) oraz stosunkowo tanie kredyty hipoteczne. Kluczowe dla obecnej hossy na rynku nieruchomości jest to, że mieszkania są w tej chwili bardzo dobrą lokatą kapitału, ponieważ banki oferują niskie oprocentowanie lokat, a inne formy inwestowania są mniej zyskowne lub obarczone wyższym stopniem ryzyka i ten trend, zdaniem Szadkowskiego, powinien zostać podtrzymany w przyszłym roku.
Deweloperzy zauważają także coraz większe zainteresowanie mieszkaniami o podwyższonym standardzie, rozwiązaniami smart home, a także rozwijającą się w Polsce usługą fit-outów, czyli ofertą kompleksowych realizacji, obejmujących sprzedaż mieszkań, remont i aranżację wnętrz. Zmiany te wynikają z tego, że coraz większą grupą klientów stają się millenialsi, czyli osoby urodzone między początkiem lat 80. a końcem lat 90. Stanowią oni już 1/4 społeczeństwa i rosną w siłę jako grupa nabywców – czytamy w Polskim Kompasie.
Nowe pokolenie klientów zmienia również trendy w sferze marketingu. Dużo częściej choćby korzysta z aplikacji i rozwiązań cyfrowych oraz preferuje zapoznanie się z ofertami deweloperów w formie wirtualnych spacerów czy aplikacji mobilnych. Jednak zauważalny wpływ na projekty mieszkaniowe będą też miały już w niedalekiej przyszłości zmiany demograficzne: szybko starzejące się społeczeństwo. Deweloperzy już zaczynają na to zjawisko reagować – zauważa Szadkowski.
Kolejnym istotnym zjawiskiem jest rządowy program mieszkaniowy Mieszkanie +. Jednak deweloperzy twierdzą, że jeszcze za wcześnie na ocenę wpływu tego programu na rynek pierwotny i wtórny.
Trudno w tej chwili wyrokować, jak na rynek nieruchomości wpłynie rządowy program „Mieszkanie+”. Jego głównym celem jest wsparcie budownictwa społecznego i rozwój rynku najmu, a tym samym zapełnienie istniejącej luki w zakresie takich nieruchomości – uważa Dariusz Jarek z Mostostalu Warszawa, cytowany w artykule.
Zdaniem Dariusza Jarka program jest kierowany do osób, które z jednej strony mają zbyt duży dochód na przyznanie im mieszkania komunalnego, lecz z drugiej strony zbyt mały, by mieć odpowiednią zdolność kredytową.
Z tego powodu program powinien nie stanowić konkurencji dla deweloperów, którzy swoich klientów szukają wśród osób, których dochody pozwalają na otrzymanie takiego kredytu albo którzy posiadają odpowiednio dużą kwotę w gotówce – ocenia Dariusz Jarek w III edycji rocznika Polski Kompas.
Wydanie „Polskiego Kompasu 2017” dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne.
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika