Koniec procedury Open Season dla Baltic Pipe
Podpisanie umów przesyłowych dla gazociągu Baltic Pipe formalnie kończy procedurę Open Season dla tej trasy przesyłu - przypomniał operator polskiego systemu przesyłu gazu Gaz-System. PGNiG podało we wtorek, że podpisało taką umowę z duńskim Energinet.
W ubiegłym tygodniu PGNiG podpisało identyczną umowę na przesył z Gaz-Systemem. Jak podkreślił polski operator, zawarcie tych umów z uczestnikami rynku, którym wcześniej przydzielona została przepustowość, było możliwe dzięki uzyskaniu pozytywnego wyniku testu ekonomicznego gazociągu wraz ze spełnieniem pozostałych warunków regulaminu Open Season.
Według PGNiG, wartość 15-letniej usługi przesyłu gazu przez Baltic Pipe to 8,1 mld zł. Polska spółka była jedynym podmiotem zainteresowanym przesyłaniem gazu tą trasą. Umowy przesyłowe definiują warunki świadczenia usług przesyłu gazu i obowiązują od momentu złożenia podpisu przez wszystkie strony, aż do ostatniego dnia realizacji usługi przesyłu gazu, tzn. przez okres 15 lat gazowych od momentu uruchomienia przesyłu gazu poprzez projekt Baltic Pipe.
Jak podkreślił Gaz-System, przydzielona w trakcie procedury Open Season przepustowość w punktach: wejścia z systemu norweskiego do duńskiego na Morzu Północnym, punkcie wejścia z systemu duńskiego do Baltic Pipe oraz w punkcie wyjścia z Baltic Pipe do systemu polskiego wynosi 10 tys. 600 MWh na godzinę. W przeliczeniu jest to niemal 8,8 mld m sześc. gazu rocznie. 10 proc. pozostałej przepustowości technicznej - wynoszącej ok. 9,8 mld m sześc. rocznie - zarezerwowano dla produktów krótkoterminowych. Ta przepustowość ma być oferowana przez Energinet oraz Gaz-System na aukcjach, zgodnie z tzw. rozporządzeniem NC CAM. Chodzi o rozporządzenie KE z marca 2017 r. ustanawiające kodeks sieci gazowej, dotyczący mechanizmu alokacji przepustowości.
Zgodnie z planami uruchomienie gazociągu Baltic Pipe ma nastąpić w październiku 2022, z początkiem tzw. roku gazowego. Jak podkreślił Gaz-System, będzie to możliwe, o ile decyzja inwestycyjna zostanie podjęta jeszcze w 2018 r.
Jak informował w poniedziałek wiceprezes ds. handlowych PGNiG Maciej Woźniak, spółka jest w trakcie kompletowania portfela dostaw, który powinien - według niego - być gotowy w I połowie tego roku.
Baltic Pipe ma być nowym europejskim korytarzem przesyłu gazu o znaczeniu strategicznym. Umożliwi on transport gazu ze złóż w Norwegii na rynki duński i polski, jak również do odbiorców w sąsiednich krajach. Składa się z pięciu głównych elementów: gazociągu złożowego prowadzącego z systemu norweskiego na Morzu Północnym do punktu odbioru w systemie duńskim, rozbudowy istniejących zdolności w duńskim lądowym systemie przesyłowym, budowy tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu międzysystemowego biegnący z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.
Na podst. PAP