Informacje

autor:  	PAP/EPA/SHAWN THEW
autor: PAP/EPA/SHAWN THEW

Mordobicie o atomowe kody

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lutego 2018, 13:08

  • Powiększ tekst

Wojskowy niosący teczkę z atomowymi kodami Donalda Trumpa został zatrzymany przy wejściu do sali. W ruch poszły pięści - informuje Wirtualna Polska

Ujawnił to serwis Axios. Jak do tego doszło? Zdarzenie miało miejsce dokładnie 9 listopada 2017 roku. Wtedy to Donald Trump odwiedził Chiny. Spotkał się z przywódcą tego kraju Xi Jinpingiem w Wielki Hali Ludowej.

Agent niosący teczkę za prezydentem USA został jednak zablokowany przez chińskiego urzędnika. Szybko zareagował szef personelu Białego Domu. John Kelly, który akurat przebywał w pokoju obok, rzucił się na pomoc. Doszło do wymiany ciosów.

Cała bójka skończyła się w okamgnieniu, a amerykańscy urzędnicy zostali poproszeni o milczenie na ten temat” - podał Axios, powołując się na pięć niezależnych źródeł. Jak ujawniono, chińscy agenci nawet nie dotknęli teczki z kodami.

Służby USA postępowały zgodnie z normalną procedurą bezpieczeństwa. Wcześniej przekazano bowiem stronie chińskiej dokładne wytyczne.

Ktoś nie dostał notatki, albo zdecydował się zadrzeć z Amerykanami - dowiedział się Axios.

Wiadomo, że Chiny przeprosiły za ten incydent.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych