Informacje

autor: flickr
autor: flickr

UOKiK ukarał sprzedawców prądu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lutego 2018, 11:56

  • Powiększ tekst

Przedstawiciele handlowi proponowali aneks do umowy i obniżenie rachunków za prąd. Okazało się, że konsumenci podpisali umowy z nowymi firmami i płacili większe rachunki. UOKiK wydał decyzje dotyczące trzech sprzedawców energii: Energetyczne Centrum, Novum i Energa-Obrót. Przedsiębiorcy zobowiązali się do rekompensaty pieniężnej dla konsumentów. Klienci otrzymają również umorzenie lub zwrot wszelkich opłat za rozwiązanie umowy.

Autorzy zawiadomień twierdzili, że zostali wprowadzeni w błąd przez spółki sprzedające energię elektryczną: Novum, Energetyczne Centrum (przedsiębiorca jest również sprzedawcą gazu) oraz Energa-Obrót.

Osoby reprezentujące te firmy, podczas wizyty w domu podawali się za przedstawicieli dotychczasowego sprzedawcy prądu. Informowali że konieczna jest zmiana umowy, a jako powody przedstawiali m.in. konieczność aneksowania kontraktu, zmiany przepisów prawa, czy likwidację obecnego sprzedawcy energii. Zapewniali przy tym, że rachunki będą niższe, a przedstawiciele Energetycznego Centrum straszyli nawet, że brak podpisu skutkować będzie wyłączeniem prądu.

Po pewnym czasie okazywało się, że w rzeczywistości konsumenci podpisali umowę z nowym przedsiębiorcą, a zamiast obiecywanych korzyści finansowych musieli co miesiąc opłacać wyższe rachunki za energie elektryczną.

Ponadto spółki Novum i Energetycznego Centrum nie informowały, że konsumenci będą musieli opłacać dwie faktury. Pierwszą za dystrybucję energii od poprzedniego operatora, a drugą za sprzedaż – od nowego przedsiębiorcy. Z kolei klienci Energa-Obrót musieli ponosić koszty dodatkowej opłaty handlowej.

Na szczególną krytykę zasługuje fakt, że oferta skierowana była głównie do osób starszych. Przedsiębiorcy mogli wykorzystać, że seniorzy mają wysoki poziom zaufania do innych ludzi i  nie przypuszczają, że miły, dobrze ubrany akwizytor może wprowadzać ich w błąd - mówi Prezes UOKiK, Marek Niechciał

Urząd zakwestionował również, że przedsiębiorcy nie zostawiali konsumentom podpisanych dokumentów (Energetyczne Centrum, Energa-Obrót), nie informowali o prawie odstąpienia od umowy (Energetyczne Centrum, Novum) i nie przekazywali wzoru formularza o odstąpieniu od umowy (Energetyczne Centrum). Zgodnie z prawem, konsument ma 14 dni na rezygnację z umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy (np. podczas wizyty akwizytora w domu). Działania spółek utrudniały odstąpienie od kontraktu.

Dodatkowo Energetyczne Centrum nie respektowało oświadczeń o odstąpieniu od umowy. Pomimo tego, że konsumenci wysłali takie dokumenty, spółka kontynuowała proces zmiany sprzedawcy i wysyłała wezwania do zapłaty. Przedsiębiorca nie informował również, że  konsumenci muszą podpisać dodatkowe umowy, dotyczące ochrony ubezpieczeniowej i prywatnej opieki medycznej. Były one dodatkowo płatne, a rezygnacja nich mogła oznaczać konieczność zapłaty kary umownej.

W decyzji dotyczącej Energa-Obrót urząd zakwestionował również praktyki spółki stosowane podczas rozmów telefonicznych. Między innymi przedstawiciele spółki nie informowali o dodatkowej opłacie handlowej doliczanej do rachunku.

Zobowiązanie Energetycznego Centrum Spółka zobowiązała się do zaniechania zakwestionowanych praktyk. Zwróci lub umorzy konsumentom, którzy rozwiązali umowy wszelkie koszty jakie ponieśli z tego tytułu oraz wypłaci im rekompensatę w wysokości 30 zł. 15 zł otrzymają z kolei klienci, którym udało się odstąpić od umowy w terminie przewidzianym przez prawo lub kontrakt wygasł. Dotyczy to osób, które w ciągu roku od zawarcia umowy złożyły skargę dotyczącą kwestionowanych praktyk ­– bezpośrednio do przedsiębiorcy, UOKiK, URE lub organizacji chroniącej konsumentów. Jeżeli pomimo złożenia reklamacji i skargi konsumenci przedłużyli okres obowiązywania umowy dostaną rekompensatę w wysokości 30 zł.

Zobowiązanie Novum Zobowiązanie spółki dotyczy m.in. osób, które złożyły skargę w ciągu czterech miesięcy od podpisania umowy. Skorzystają z niego także konsumenci, którzy poskarżyli się później – jeżeli przy zawarciu umowy nie podpisali oświadczenia, w którym m.in. potwierdzili świadomość, że Novum jest konkurencyjnym podmiotem wobec innych sprzedawców energii. Konsumenci, którzy spełniają te warunki i nadal są klientami spółki będą mogli bezpłatnie rozwiązać umowę. Ci, którzy zapłacili lub mieli zapłacić za rezygnację z kontraktu otrzymają zwrot lub umorzenie tych kosztów, a także rekompensatę – 46,13 zł. Tę samą kwotę otrzymają osoby, którym udało odstąpić od umowy bez dodatkowych kosztów, lub gdy po złożeniu skargi przedłużyły okres obowiązywania umowy albo ich kontrakt wygasł.

Energetyczne Centrum i Novum muszą powiadomić listownie konsumentów o swoim zobowiązaniu oraz złożyć do UOKiK sprawozdanie z jego realizacji.

Zobowiązanie Energi-Obrót Klienci Energi-Obrót mogą liczyć na rekompensatę 56 zł. Dostaną ją m.in. osoby, które w trakcie wizyty akwizytora zostały wprowadzone w błąd, jeżeli złożyły wcześniej reklamację do spółki z tego powodu. Nie ma przy tym znaczenia, czy nadal są klientami Energi-Obrót. Rekompensatę w tej samej wysokości otrzymają także wszyscy, którzy zdecydowali się na skorzystanie z oferty Gwarancja Stałej Ceny, ponieważ nie zostali poinformowani o dodatkowej opłacie handlowej. Otrzymają również propozycję nowej oferty lub będą mogli rozwiązać umowę i skorzystać z innej oferty lub taryfy Energi-Obrót, a także zdecydować się na zmianę sprzedawcę energii elektrycznej. Spółka powiadomi konsumentów listownie o rekompensatach pieniężnych, zamieści również informację o decyzji na swojej stronie internetowej. Będzie musiała również złożyć sprawozdanie z realizacji swojego zobowiązania.

Dzięki zobowiązaniom konsumenci, którzy musieli ponieść wysokie koszty rozwiązania umowy otrzymają z powrotem pieniądze, które zapłacili. Mogło to być od kilkudziesięciu do  nawet kilkuset złotych. Gdyby nie nasze decyzje musieliby walczyć w sądzie o zwrot tej kwoty. Dodatkowo otrzymają rekompensatę finansową – mówi prezes UOKiK, Marek Niechciał.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych