Rok zaczął się dodatnim saldem rachunku bieżącego
W styczniu br. łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego było dodatnie i wyniosło 12,1 mld zł - podał w piątek w komunikacie NBP. 2017 był pierwszym rokiem od 22 lat z dodatnim saldem na rachunku bieżącym.
Ponadto, według NBP, w rachunku bieżącym bilansu płatniczego odnotowano dodatnie salda usług (6,7 mld zł), dochodów wtórnych (1,3 mld zł), dochodów pierwotnych (1,1 mld zł) oraz ujemne saldo obrotów towarowych (0,8 mld zł).
Saldo usług kontynuowało tendencje wzrostowe (3,9 proc. PKB) wspierając nasze wcześniejsze wnioski odnośnie strukturalnej zmiany w tym zakresie. Podstawową przyczyną odchylenia salda CA w górę wobec konsensusu był jednak wysoki napływ środków z UE (w ramach WPR, 2,1 mld EUR) - komentują ekonomiści PKO BP.
Z opublikowanych w piątek przez bank centralny wstępnych danych bilansu płatniczego Polski za styczeń 2018 r. wynika, że saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 8,4 mld zł. W analogicznym miesiącu 2017 r. było dodatnie i wyniosło 11,1 mld zł - przypomina NBP. Czytaj także: Rachunek bieżący z dodatnim saldem po raz pierwszy od 22 lat
Eksport towarów wyniósł 70,2 mld zł i był wyższy o 3,5 mld zł (tj. o 5,2 proc.) niż przed rokiem. Import towarów wzrósł o 6,4 mld zł (tj. o 9,9 proc.) do poziomu 71,0 mld zł. W rezultacie saldo obrotów towarowych było ujemne i wyniosło 0,8 mld zł. W styczniu 2017 r. było ono dodatnie i wyniosło 2,1 mld zł - głosi komunikat.
Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego „styczeń przyniósł spodziewany deficyt obrotów w handlu towarowym”.
Być może jest to oznaka nabierających tempa inwestycji przedsiębiorstw, biorąc pod uwagę jednoczesny pozytywny sentyment przedsiębiorstw odnośnie perspektyw zamówień i sprzedaży oraz znaczny poziom wykorzystania mocy produkcyjnych. W dalszej perspektywie spodziewamy się pojawienia się ujemnego salda obrotów bieżących, jako odzwierciedlenie mocnego popytu wewnętrznego, na fali pozytywnych nastrojów w gospodarce – ocenia Kurtek.
NBP podkreśla, że dodatnie było saldo usług, które wyniosło 6,7 mld zł.
Przychody z tytułu eksportu usług wyniosły 17,7 mld zł i, w porównaniu ze styczniem 2017 r., zwiększyły się o 1,8 mld zł (tj. o 11,6 proc). Wartość rozchodów wyniosła 11,0 mld zł i zwiększyła się o 0,6 mld zł (tj. o 5,3 proc.) w porównaniu z analogicznym miesiącem 2017 roku - informuje bank centralny.
Jak czytamy w komunikacie, saldo dochodów pierwotnych było dodatnie i wyniosło 1,1 mld zł. W analogicznym miesiącu 2017 r. saldo to również było dodatnie i wyniosło 2,8 mld zł. Na dodatnie saldo dochodów pierwotnych wpłynął przede wszystkim napływ środków z Unii Europejskiej, otrzymany w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.
Nadwyżka na rachunku obr. bieżących (proc. PKB) powróci najpewniej w drugiej połowie roku, a saldo CA będzie na koniec roku wyższe niż w 2017. Jednocześnie wciąż pozostajemy ostrożni co do eksportu. Oczekujemy umocnienia jego dynamiki, niemniej nie wykluczamy, że cykl koniunkturalny w Europie Zach. osiągnął szczyt i będzie w coraz mniejszym stopniu wspierał polską sprzedaż eksportową – przewidują analitycy PKO BP.
