Priorytety polskie, czyli jakie?
Nadrabianie zapóźnień infrastrukturalnych, wzmacnianie innowacyjności gospodarki, inwestycje w czyste powietrze i czystą energię - takie są m.in. plany rządu dot. unijnej polityki spójności po 2020 r. - mówił w czwartek w Sejmie wiceszef MIiR Artur Soboń
Wiceminister Soboń odpowiadał na pytanie trzech posłów PiS - Ryszarda Bartosika, Andrzeja Gawrona i Jerzego Paula, dotyczące zamierzeń rządu w sprawie polityki spójności po 2020 roku.
Zaznaczył, że przyszły budżet UE w latach 2021-27 musi stawić czoło tak tradycyjnym, jak nowym wyzwaniom.
Z punktu widzenia polskiego rządu, polityka spójności powinna zostać utrzymana jako priorytetowa dla Unii Europejskiej - powiedział Soboń. Jej zakres, dodał, powinien pozostać szeroki.
Z punktu widzenia Polski, mówił, ma to być m.in. okres dalszego nadrabiania opóźnień infrastrukturalnych. Priorytetem będą też zadania z zakresu innowacji gospodarki i tworzenia gospodarki 4,0.
Ponadto, zaznaczył Soboń, m.in. dzięki środkom uzyskanym w ramach polityki spójności Polska zamierza inwestować w czyste powietrze, czystą energię, niską energochłonność i zasobochłonność, ale także zadania związane z walką z ubóstwem czy edukacją.
Priorytetami, dodał, są zawarte w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju obszary z zakresu cyfryzacji, innowacji, infrastruktury.
W ramach podnoszenia innowacyjności polskiej gospodarki rząd, zaznaczył Soboń, planuje wsparcie tworzenia innowacji na każdym z etapów. Planowane jest także wsparcie dla rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej, a także internetu 5G jako podstawy funkcjonowania przedsiębiorstw i obywateli na jednolitym rynku cyfrowym.
Wzmacniana ma być współpraca nauki i gospodarki w zakresie obszaru BIG data. Celem jest również rozwój transportu publicznego i budowa alternatywnych metod jego zasilania.
Zamierzeniem rządu, mówił wiceminister inwestycji i rozwoju, jest także wzmocnienie infrastruktury związanej z Odnawialnymi Źródłami Energii (OZE), w celu większego wykorzystania energii zielonej w Polsce.
Bardzo istotnym obszarem zainteresowania rządu w kontekście polityki spójności będą też małe i średnie przedsiębiorstwa - zapowiedział Soboń. Rząd będzie zabiegał o wsparcie dla nich przy pomocy tzw. środków zwrotnych, które powinny być w większym stopniu wykorzystane w ramach polityki spójności - mówił wiceminister.
Wszystkie te tematy, dodał, staną już w maju na agendzie polityki spójności po 2020 roku.
Szef MIiR Jerzy Kwieciński wskazał, że rząd ma już pewność, iż dwa podstawowe filary finansowe UE, czyli polityka spójności i wspólna polityka rolna będą kontynuowane w nowej perspektywie budżetowej, choć wcześniej wcale nie było to oczywiste. Dodał, że jednocześnie w nowym budżecie UE trzeba znaleźć środki na nowe wyzwania - politykę migracyjną, bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne.
Kwieciński nie ukrywał zarazem, że ostatnie kwietniowe dni będą decydujące w sprawie tego, jaki kształt będzie miała unijna polityka po 2020 r. i jaki kształt będzie miał europejski budżet na kolejnych siedem lat.
Celem unijnej polityki spójności jest ograniczenie nierówności gospodarczych i społecznych w Europie - przede wszystkim za pomocą europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych.
PAP, mw