Czyżby odwilż w stosunkach USA-Korea Płn.?
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział w niedzielę w wywiadzie dla telewizji Fox News, że jeśli Korea Północna zgodzi się na całkowitą likwidację programu nuklearnego, to Waszyngton może zezwolić na prywatne amerykańskie inwestycje w tym kraju.
Byłby to (…) sektor prywatny, który pomógłby zbudować sieć energetyczną w Korei Północnej - powiedział Pompeo; dodał, że Amerykanie mogliby też zainwestować w infrastrukturę i rolnictwo oraz zdjąć sankcje gospodarcze nałożone na reżim, gdyby Pjongjang zgodził się na warunki USA w nadchodzących negocjacjach.
Prezydent USA Donald Trump spotka się z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem 12 czerwca w Singapurze. Przedmiotem negocjacji będzie likwidacja północnokoreańskiego programu budowy broni nuklearnej i balistycznej.
Pompeo złożył dwie wizyty w Pjongjangu, aby przygotować spotkania Trumpa z Kimem.
Na razie nie wiadomo, co jeszcze Amerykanie są skłonni zaoferować przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Unowi w zamian za rozbrojenie. Szef Pentagonu Jim Mattis powiedział w środę, że obecność wojsk amerykańskich w Korei Południowej nie będzie przedmiotem wstępnych rozmów przywódców.
Korea Północna, która od lat pracuje nad rozwojem broni nuklearnej i balistycznej, w 2017 roku przeprowadziła szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych.
Na podst. PAP