Niemcy podważają decyzję USA
Rząd Niemiec oświadczył w czwartek, że wprowadzenie przez USA karnych ceł na import stali i aluminium z Unii Europejskiej jest bezprawne i grozi eskalacją transatlantyckiego konfliktu handlowego.
.Rząd Niemiec sprzeciwia się wprowadzonym przez USA cłom na stal i aluminium. Uważamy to jednostronne posunięcie za bezprawne, jego deklarowane powody odwołujące się do bezpieczeństwa narodowego w rzeczywistości nie istnieją. Posunięcie to zwiększa raczej groźbę spiral eskalacji (konfliktu handlowego), które w efekcie przyniosą szkodę wszystkim - powiedział w Berlinie rzecznik rządu Steffen Seibert.
Przypomniał, że na niedawnym szczycie w Sofii przywódcy państw UE potwierdzili swe wspólne dążenie do uzyskania trwałego zwolnienia krajów unijnych z amerykańskich ceł importowych na stal i aluminium.
Pod tym warunkiem UE ogłosiła swą gotowość do podjęcia z USA rozmów w czterech uzgodnionych w Sofii istotnych kwestiach - zaznaczył.
Według Seiberta decyzja prezydenta Donalda Trumpa, by nie udzielać żadnego trwałego zwolnienia, będzie teraz w UE dokładnie przeanalizowana. Czytaj także: Wojna na cła USA-UE
UE dokonała niezbędnych przygotowań, by móc zareagować odpowiednimi kontrposunięciami - ostrzegł rzecznik.
Na temat wprowadzenia przez USA ceł na unijną stal i aluminium wypowiedziały się amerykańskie firmy działające w Europie, które sprzeciwiają się decyzji rządu USA o nałożeniu ceł na import stali i aluminium z UE - poinformowała w czwartek szefowa Amerykańskiej Izby Handlowej w UE (AmCham EU) Susan Danger.
Amerykańskie firmy w Europie sprzeciwiają się decyzji rządu USA o nałożeniu ceł na importowaną z UE stal i aluminium. Wzywamy rząd Stanów Zjednoczonych do ponownego przeanalizowania swoich planów, a UE do przyjęcia wyważonego podejścia w zakresie reagowania na te środki. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni szkodami spowodowanymi przez spór typu +wet za wet+ dla gospodarki transatlantyckiej i ich wpływem na miejsca pracy, inwestycje i bezpieczeństwo przez Atlantyk - napisała Susan Danger szefowa Amerykańskiej Izby Handlowej w UE (AmCham EU).
Jak dodała, Izba nadal uważa, że UE spełnia wszystkie kryteria określone dla stałego zwolnienia.
UE nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego w USA, a zatem nie powinna być celem takich środków - zaznaczyła.
Jej zdaniem decyzja administracji Trumpa zagraża globalnemu systemowi handlu.
Mamy nadzieję, że obie strony mogą wspólnie pracować nad natychmiastowym zmniejszeniem napięć. UE i USA powinny współpracować, aby rozwiązać podstawowy problem globalnej nadwyżki zdolności produkcyjnych. Ponadto powinny one współpracować w celu zwalczania nieuczciwych praktyk handlowych państw trzecich i poprawy funkcjonowania Światowej Organizacji Handlu (WTO) - dodała szefowa AmCham EU.
Przypomniała, że transatlantycka gospodarka jest największym rynkiem na świecie. Łączna wartość amerykańskich inwestycji w Europie wyniosła w 2017 roku ponad 2 biliony euro.
Sekretarz handlu USA Wilbur Ross oświadczył w czwartek, że jego kraj nakłada 25-proc. cła na stal i 10-proc. cła na aluminium z Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku. Taryfy będą obowiązywać od północy w piątek czasu w USA (6 rano w Polsce). Czytaj także: USA wprowadzają cła na unijną stal i aluminium
Na podst. PAP