Ośrodki dla "uchodźców" powinny być poza UE
Ochrona granic zewnętrznych Unii Europejskiej nie może być pełna, jeśli ośrodki przyjmowania migrantów nie zostaną utworzone poza jej terytorium - oznajmił we wtorek w telewizji M1 minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.
Szijjarto podkreślił, że rząd Węgier ostrożnie odnosi się do decyzji odrzucającej obowiązkowe kwoty relokacyjne, przyjętej na szczycie UE, gdyż Rada Europejska już raz to postanowiła, ale ministrowie spraw wewnętrznych zwykłą większością głosów zmienili tę decyzję.
Postanowienie o relokacji do 120 tys. uchodźców zostało przyjęte we wrześniu 2015 roku przez Radę UE, w której uczestniczyli unijni ministrowie spraw wewnętrznych. W przypadku tej decyzji zastosowano głosowanie większością głosów. Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry.
Minister wyraził pogląd, że najnowsza decyzja szczytu UE odrzucająca obowiązkowe kwoty relokacyjne jest zwycięstwem Grupy Wyszehradzkiej. Ocenił, że Grupa Wyszehradzka pod przywództwem Węgier odniosła ogromny sukces, ponieważ państwa członkowskie nie będą miały obowiązku odbierania migrantów z ośrodków ich przyjmowania.
Jego zdaniem za sukces można uznać również to, że Unia Europejska zmieniła kierunek myślenia, koncentrując się na ochronie granic zamiast na kwotach. Jest to - jak zaznaczył - kierunek, do którego Węgry zachęcały już od 3-3,5 roku.
Szijjarto powiedział, że jest bardzo istotne, by to państwa członkowskie lub UE jako całość decydowały, z kim chcą żyć, nie zaś wspomagające migrację organizacje pozarządowe czy siatki przemytu ludzi. Jak dodał, obecnie polityka UE jest zaproszeniem dla 30-35 mln osób żyjących w jej pobliżu.
Minister ostrzegł też, że należy się liczyć z nasiloną presją migracyjną na szlaku bałkańskim, ponieważ Turcja zawiesiła w zeszłym tygodniu zawarte z Grecją dwustronne porozumienie o przyjmowaniu zawróconych z greckich wysp migrantów.
W tej sytuacji w interesie Węgier leży to, by linia ochrony leżała jak najbardziej na południe od węgierskiej granicy. Dlatego zaproponowano Czarnogórze wzniesienie 25-kilometrowego ogrodzenia w celu wzmocnienia granicy z Albanią - oznajmił minister.
Przypomniał też, że w Macedonii przebywają z misją węgierscy policjanci, a wcześniej byli też w Serbii i Słowenii.
Przywódcy państw i rządów krajów unijnych uzgodnili na unijnym szczycie, że w państwach UE powstaną centra kontroli migrantów, a poza „28” - ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu ze statków.
Szefowie państw i rządów ustalili, że uchodźcy z centrów zlokalizowanych w UE w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności.
PAP/ as/