Ardanowski: Do nowych zadań potrzebni nowi ludzie
To jest naturalne, że do różnych nowych zadań szuka się nowych ludzi - powiedział w czwartek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, pytany o powody odwołania Witolda Strobla z funkcji dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Od środy ośrodkiem kieruje nim Piotr Serafin.
Poinformował, że odwołał także zastępców byłego dyrektora. „To jest naturalne, że do różnych nowych zadań szuka się nowych ludzi. Nie mam do niego jakichś szczególnych pretensji” - powiedział Ardanowski w czwartek w Poranku Rozgłośni Katolickich „Siódma 9”.
Pierwszy szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) Witold Strobel został powołany na to stanowisko 1 września 2017 r. przez b. premier Beatę Szydło. We wtorek z funkcji tej odwołał go minister Ardanowski.
Wcześniej Ardanowski odwołał trzech zastępców dyrektora generalnego KOWR: Andrzeja Sutkowskiego, Waldemara Sochaczewskiego oraz Sylwię Iwańczuk.
Jego zdaniem KOWR jest obok Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa najważniejszą polską instytucją rolniczą, narzędziem realizacji nowych zadań, a także integrowania i stabilizowania rynku, szukania nowych produktów, eksportu, skutecznej promocji”. Jak dodał, to są zadania, które „znakomicie rozumie premier Mateusz Morawiecki i które były w programie Prawa i Sprawiedliwości”.
Kilka dni temu podał się do dymisji sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa Zbigniew Babalski, który nadzorował KOWR.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa rozpoczął działalność 1 września ubiegłego roku. Połączył zadania Agencji Nieruchomości Rolnych i część zadań Agencji Rynku Rolnego.
Jan Krzysztof Ardanowski został powołany na nowego ministra rolnictwa i rozwoju wsi 19 czerwca.
PAP/ as/