Informacje

RPP: korzystne perspektywy polskiej gospodarki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 lipca 2018, 18:44

  • Powiększ tekst

Bieżące informacje i wyniki projekcji inflacji wskazują na korzystne perspektywy wzrostu polskiej gospodarki, mimo oczekiwanego obniżenia dynamiki PKB w kolejnych latach – uważa RPP, która w środę pozostawiła stopy procentowe na obecnym poziomie.

Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej doszło do różnicy zdań w sprawie perspektywy zmian stóp procentowych między prezesem NBP Adamem Glapińskim, a członkiem Rady Łukaszem Hardtem. Prezes NBP powtórzył swój pogląd, że do końca 2020 roku stopy procentowe nie ulegną zmianie, natomiast Hardt uznał, że nie można całkiem wykluczyć podwyżki stóp w przyszłym roku.

Rada na zakończonym w środę posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, uznając że „obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną”.

W ocenie Rady bieżące informacje oraz wyniki projekcji wskazują na korzystne perspektywy wzrostu aktywności w polskiej gospodarce mimo oczekiwanego obniżenia się dynamiki PKB w kolejnych latach. Zgodnie z wynikami projekcji w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego - głosi komunikat RPP.

W komunikacie przedstawione zostały wyniki lipcowej projekcji inflacji i PKB według modelu NECMOD. Zgodnie z tym modelem roczna dynamika cen znajdzie się z 50 procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 1,5-2,1 proc. w 2018 r. (wobec 1,6-2,5 proc. w projekcji z marca); 1,9-3,5 proc. w 2019 r. (wobec 1,7-3,6); 1,7-3,9 proc. w 2020 r. (1,9-4,1). Jeśli chodzi o tempo wzrostu PKB, lipcowa projekcja przewiduje 4,0-5,2 proc. w 2018 r. (3,5-5,0 w projekcji z marca); 2,8-4,7 proc. w 2019 r. (2,8-4,8); 2,4-4,3 proc. w 2020 r. (2,6-4,6).

Prezes NBP Adam Glapiński podkreślał, że projekcja jest optymistyczna.

Przewidujemy do końca tego okresu bardzo dynamiczny wzrost gospodarczy - zaznaczył.

Zwracał uwagę, że biorąc pod uwagę także inne wskaźniki ekonomiczne, „lepszej sytuacji sobie nie można wyobrazić”.

To jest bardzo dobry okres w historii rozwoju Europy, a Polski w szczególności - ocenił.

Prezes powtórzył też swój pogląd dotyczący perspektywy zmian stóp procentowych.

Moje osobiste przekonanie jest takie, że do końca 2020 roku nie będzie zmian poziomu stóp procentowych, powtarzam, to jest moje osobiste zdanie - podkreślił.

Stanowisko prezesa poparł obecny na konferencji członek RPP, prof. Jerzy Żyżyński.

Na razie nie ma czynników, które by pozwoliły zmienić tę ocenę - powiedział.

Nie byłbym tak kategoryczny w mówieniu o tym, że w przyszłym roku nie będzie konieczności podwyżki stóp - zaznaczył z kolei inny członek Rady Łukasz Hardt.

Zwracał uwagę, że dotąd w gospodarce światowej działało wiele czynników „dezinflacyjnych”, takich jak globalizacja, przenoszenie produkcji do innych krajów. Obecnie, dodał, wzrastają tendencje protekcjonistyczne, co może „nieco wygasić globalne dezinflacyjne czynniki”. Te czynniki mogą być, zdaniem Hardta, wygaszane także w gospodarce krajowej, bo np. malejące marże producentów mogą ich zmusić do przełożenia wzrostu płac na ceny produktów.

To wszystko, zdaniem Hardta, może powodować, że „być może z większym prawdopodobieństwem będziemy w roku 2020 w górnym przedziale odchyleń (inflacyjnych)”.

Hardt ocenił także, że - jego zdaniem - „obniżka stopy jest bardzo mało prawdopodobna” oraz „trudno wyobrazić sobie sytuację, w której to byłoby konieczne”.

Nie wydaje mi się prawdopodobne obniżenie stopy w tym horyzoncie projekcji, jeśli zmiana, to zmiana w górę - powiedział.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych