UE chce wpuścić muzułmanów z Kosowa
Komisja wolności obywatelskich europarlamentu dała w czwartek zielone światło dla otwarcia negocjacji w sprawie zniesienia obowiązku wizowego dla obywateli Kosowa. Mieszkańcy tego kraju jako ostatni na Bałkanach nie zostali dotąd objęci ruchem bezwizowym z UE.
Europosłowie nie byli jednomyślni w tej sprawie, ale wniosek zyskał znaczną większość. Poparło go 30 deputowanych, 10 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Komisja wolności obywatelskich jeszcze w 2016 r. poparła propozycję w sprawie zniesienia wymogów wizowych dla obywateli Kosowa, uzależniając to od spełnienia określonych wymogów, a zwłaszcza ratyfikacji porozumienia granicznego z Czarnogórą.
Komisja Europejska potwierdziła w połowie lipca, że Kosowo spełnia wszystkie wymagane kryteria liberalizacji wizowej. Otworzyła się tym samym możliwość podjęcia politycznej decyzji przez Parlament Europejski i państwa członkowskie w sprawie umożliwienia łatwiejszego wjazdu Kosowian do Unii.
Ciężka praca opłaciła się i kolejny ważny krok zakończył się w tym długim procesie. Teraz Rada musi także uznać osiągnięte postępy i szybko przyjąć swój mandat. Obywatele Kosowa zasługują na swobodne podróżowanie do Europy i wyjście z samotnego cienia, w którym pozostają zbyt długo - podkreśliła słoweńska europosłanka socjalistów, autorka sprawozdania w tej sprawie Tanja Fajon.
Kosowo jest jedynym krajem bałkańskim, którego obywatele muszą starać się o wizy do UE. Dialog w sprawie liberalizacji reżimu wizowego rozpoczął się w 2012 r. Od tego czasu KE stale monitorowała spełnianie wymogów przez Kosowo. W lipcowym sprawozdaniu w tej sprawie stwierdzono, że wytyczono granicę z Czarnogórą. Wcześniej, 21 marca, parlament Kosowa zatwierdził umowę w tej sprawie. Było to jedno z 95 kryteriów wyznaczonych w dialogu wizowym z UE.
W sprawozdaniu KE wskazuje również, że władze Kosowa poprawiły i ustabilizowały wyniki dotyczące dochodzeń i prawomocnych orzeczeń sądowych w sprawach dotyczących przestępczości zorganizowanej i korupcji.
Kosowo spełnia też inne kryteria określone w planie działania na rzecz liberalizacji reżimu wizowego, dotyczące readmisji i reintegracji, bezpieczeństwa dokumentów, migracji i zarządzania granicami, porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz praw podstawowych związanych ze swobodą przemieszczania się.
W „28” panowały obawy dotyczące oferowania reżimu bezwizowego Kosowianom, gdyż wielu mieszkańców tego młodego państwa bałkańskiego emigrowało w 2014 i 2015 r. do państw członkowskich, składając wnioski o azyl. Nie jest jasne, jak teraz zachowają się stolice.
Nie mamy jeszcze stanowiska w tej sprawie. Muszą się odbyć negocjacje pomiędzy ministerstwem spraw zagranicznych i ministerstwem spraw wewnętrznych - powiedział jeden z niemieckich dyplomatów.
Obecna sytuacja jest inna niż przed kilkoma laty. Od 2015 r. poprawiono kontrole graniczne, wprowadzono paszporty biometryczne i zawarto umowę o przyjmowaniu osób, które nie mogą liczyć na azyl. Obywatele innych państw bałkańskich - Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Czarnogóry, Albanii czy Serbii - mogą podróżować do UE bez wiz od 2010 r. W ostatnich latach zielone światło dla bezwizowych podróży dostali Gruzini i Ukraińcy.
Liczące 1,8 mln mieszkańców Kosowo ogłosiło niepodległość od Serbii w 2008 r. Część państw UE nadal nie uznaje tego państwa (m.in. Hiszpania ze względu na obawy o separatyzm Katalonii), co potencjalnie również może być problemem podczas głosowania w Radzie UE.
Czwartkową decyzję komisji wolności obywatelskich musi jeszcze zatwierdzić cały Parlament Europejski na nadchodzącej wrześniowej sesji. Gdy europosłowie i przedstawiciele państw członkowskich porozumieją się w tej sprawie, Kosowianie będą mogli wjeżdżać do UE na 90 dni w półrocznym okresie w celach turystycznych, biznesowych i rodzinnych. Zniesienie wymogów wizowych będzie dotyczyło wszystkich krajów UE z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Na podst. PAP