Potężna grupa przemytników rozbita. Masowo przerzucali migrantów
50 przemytników zajmujących się przerzucaniem migrantów do UE zostało aresztowanych w ramach międzynarodowej operacji kierowanej przez Frontex - poinformowała w czwartek ta unijna agencja ochrony granic. W działaniach brała też udział Polska.
Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej przekazała, że między 11 a 21 września prowadziła we współpracy z władzami Austrii międzynarodową operację przeciwko poważnej i zorganizowanej przestępczości transgranicznej w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej.
W jej ramach poza aresztowaniem 50 osób podejrzanych o przemyt ludzi doprowadzono do wykrycia 7248 nielegalnych migrantów, 83 fałszywych dokumentów oraz 17 skradzionych samochodów i 20 tys. niezadeklarowanych maseczek chirurgicznych.
Operacja „Dzień Wspólnego Działania - Dunaj 5” była pierwszym tego typu działaniem zorganizowanym przez Frontex w czasie pandemii. Agencja podała, że w jej ramach nacisk został położony na zwalczanie przemytu migrantów, handlu ludźmi i fałszowania dokumentów.
Wspólne biuro operacyjne, by wspierać wymianę informacji między uczestnikami operacji i prowadzenie dochodzeń w sprawie przemytu i handlu ludźmi utworzono w Wiedniu.
W akcji wzięły również udział Polska, Węgry, Słowacja, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Rumunia, Bułgaria, Grecja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Macedonia Północna, Czarnogóra i Albania. Operację wsparły również Europol i Interpol.
Operacja była częścią polityki unijnej platformy przeciwko zagrożeniom przestępczym (EMPACT), czteroletniego planu walki z poważną, zorganizowaną przestępczością. Zrzesza ona policję i organy ścigania państw członkowskich, agencje europejskie i organizacje międzynarodowe w celu wspólnego wzmacniania granic Europy i bezpieczeństwa wewnętrznego.
Czytaj też: Chińczycy łupią Galapagos? 300 statków na wodach wokół rezerwatu morskiego
PAP/kp