Putin wyciąga rękę do Japonii
Gdy Władimir Putin oświadczył we Władywostoku, że chciałby zawarcia układu pokojowego z Japonią bez warunków wstępnych, siedzący na tej samej scenie japoński premier Shinzo Abe „nie udzielił na to żadnej odpowiedzi podczas tego forum” - pisze agencja Kyodo.
Putin powiedział w środę na forum gospodarczym we Władywostoku, że chciałby zawarcia tego traktatu i zaproponował Abemu, by traktat został zawarty do końca bieżącego roku, bez warunków wstępnych.
Zawrzyjmy traktat pokojowy - nie teraz, ale do końca roku. Bez żadnych warunków wstępnych. A potem, na podstawie traktatu pokojowego, jak przyjaciele, będziemy nadal rozwiązywać wszystkie sporne kwestie - powiedział rosyjski prezydent. Zapewnił, że „właśnie teraz” przyszła mu do głowy ta „prosta myśl”. „Wydaje mi się, że to ułatwiłoby nam rozwiązanie wszystkich problemów, z którymi nie możemy poradzić sobie przez 70 lat” - ocenił.
W Tokio główny rzecznik japońskiego rządu Yoshihide Suga powiedział w środę na konferencji prasowej, że rosyjski przywódca nie złożył żadnej takiej propozycji podczas dwustronnego spotkania z premierem Japonii w poniedziałek we Władywostoku.
Suga podkreślił też, że Japonia nie zmieni stanowiska, zakładającego rozwiązanie kwestii suwerenności nad Wyspami Kurylskimi, zanim zawrze układ pokojowy z Rosją.
ZSRR, przyłączywszy się w 1945 roku do wojny z Japonią, zajął całe Kuryle. W latach 1947-1949 japońska ludność czterech południowych wysp tego archipelagu - Kunaszyr (Kunashir), Iturup, Habomai i Szykotan (Shikotan) - nazywanych przez Japonię Terytoriami Północnymi, licząca przed wojną 17 tys., została wysiedlona. Z powodu sporu o Kuryle nie doszło po II wojnie światowej do zawarcia traktatu pokojowego między Moskwą a Tokio.
Kyodo przypomina, że w 1956 roku Japonia i Związek Radziecki podpisały wspólną deklarację, której celem było przywrócenie stosunków dyplomatycznych. Moskwa zgodziła się w tej deklaracji zwrócić Japonii dwie spośród czterech spornych wysp - Szykotan i Habomai - po podpisaniu traktatu pokojowego. Tokio stoi jednak na stanowisku, że Rosja powinna zwrócić wszystkie sporne wyspy.
W środę, przed wystąpieniem Putina, Abe w swoim wystąpieniu na forum we Władywostoku wzywał po raz kolejny do podjęcia kroków w kierunku podpisania przez Moskwę i Tokio traktatu pokojowego.
Putin nawiązał do tego, mówiąc: „Shinzo ma rację; i on i ja chcemy osiągnąć zawarcie traktatu pokojowego. Powinniśmy stworzyć sprzyjające warunki w regionie”. Rosyjski prezydent nazwał Japonię „naturalnym partnerem Rosji” i zapewnił, że Moskwa chce z nią rozwijać „pełnowartościowe stosunki”.
Rosyjski przywódca przypomniał, że Moskwa i Tokio próbują rozstrzygnąć sporne kwestie przez ostatnie 70 lat. Przypomniał o radziecko-japońskiej deklaracji z 1956 roku dotyczącej sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie. Zapewnił, że „właśnie teraz” przyszła mu do głowy „prosta myśl” i zaproponował, by traktat zawrzeć do końca roku „bez żadnych warunków wstępnych”. „Wydaje mi się, że to ułatwiłoby nam rozwiązanie wszystkich problemów, z którymi nie możemy poradzić sobie przez 70 lat” - ocenił.
Abe w swym wystąpieniu proponował Putinowi, by wspólnie „potwierdzić determinację” w sprawie zawarcia traktatu i pytał: „Jeśli nie uczynimy tego teraz, to kiedy? Jeśli nie uczynimy tego my, to któż inny?”.
Władze Rosji zapewniały w ostatnim czasie, że będą dążyć do rozwiązania zadowalającego obie strony. Niemniej, jesienią 2016 roku szefowa wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Rady Federacji, Walentina Matwijenko zaznaczała, że Moskwa nigdy nie zgodzi się na ograniczenie swej suwerennej władzy nad Kurylami.
Również jesienią 2016 roku na wyspie Iturup Rosja rozmieściła wzmocniony dywizjon rakiet Bastion, a dywizjon rakiet Bał został przeniesiony na wyspę Kunaszyr. Od tego czasu resort obrony Rosji zaczął publicznie poruszać kwestię dodatkowego rozmieszczenia wojsk na Kurylach. Z kolei pod koniec 2017 roku rząd Japonii podjął decyzję o rozmieszczeniu na lądzie dwóch amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w związku z szybkim rozwojem północnokoreańskiego programu nuklearnego i rakietowego. MSZ Rosji skrytykowało ten krok.
Cztery sporne wyspy zostały odkryte w 1697 roku przez rosyjskiego podróżnika Władimira Atłasowa. Rosyjsko-japoński układ z 1855 roku przyznawał je Rosji, a w 1875 roku kontrolę nad nimi przejęła Japonia, która w 1905 roku zajęła też połowę Sachalinu. W 1945 roku wyspy zostały zajęte przez wojska ZSRR.
Japonia na konferencji w San Francisco w 1951 roku zrzekła się praw do Wysp Kurylskich. W okresie zimnej wojny uznała jednak, iż traktat nie obejmuje czterech wysp, stanowiących „Północne Terytoria Japonii”.
SzSz(PAP)