Śmierć na Stena Line
Policja ustala przyczyny śmierci mężczyzny na promie pasażerskim Stena Line, który dopłynął w czwartek wieczorem ze Szwecji do Gdyni. Pasażer został prawdopodobnie przejechany przez ciężarówkę.
„Badamy okoliczności tego zdarzenia. Ze wstępnych informacji wiemy tyle, że mężczyzna został przejechany przez ciężarówkę na promie. Ustalamy tożsamość zmarłego” - powiedział rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, kom. Krzysztof Kuśmierczyk.
Do tragedii doszło chwilę po tym, gdy prom przybił do portu.
Według nieoficjalnych informacji „Radia Gdańsk”, gdy na statku otwarto pokłady i samochody zaczęły wyjeżdżać na ląd, wówczas jedna z ciężarówek prawdopodobnie potrąciła pasażera, który nie powinien przebywać na pokładzie dla samochodów.
PAP/ as/