Samoobsługowy market czynny w każdą niedzielę
W Poznaniu zrobimy zakupy w pierwszym bezobsługowym markecie w Europie. Jego właściciele oszczędzą na pensjach i ominą zakaz handlu - czytamy na portalu money.pl
Poznaniacy robią zakupy w markecie Bio Family - sklepie bez kasjerów, w którym wszystkie transakcje są przeprowadzane przez bezobsługowe kasy. To rozwiązanie pozwala na sprzedaż codziennie - również w niehandlowe niedziele.
Brak obsługi nie jest problemem dla kupujących.
Kasy są intuicyjne, więc każdy klient sobie z nimi radzi. Jakby sobie nie poradził, to mamy specjalną infolinię - można zadzwonić, wszystko wytłumaczymy. Jednak póki co żadnych takich telefonów nie mieliśmy - informuje Bio Family.
Właściciele nie obawiają się nasilenia kradzieży. Jak tłumaczą: mają dobry monitoring. Nie ma również problemu ze sprawdzeniem, czy kupujący alkohol jest pełnoletni.
Aby zrobić u nas zakupy, trzeba mieć specjalną kartę. A tę wydajemy na podstawie dowodu osobistego. Ryzyka więc nie ma - słyszymy w Bio Family.
Inne marki nie zdecydowały się na takie rozwiązanie. Samoobsługowe kasy są dodatkiem do szeregu punktów obsługiwanych przez pracowników sieci Tesco. Biedronka pilotażowo sprawdza takie rozwiązanie w kilku se swoich tysięcy sklepów. Lidl odkłada ten pomysł na później.
całość artykułu przeczytasz na portalu money.pl
AR/money