Ponad 5 proc. pracujących jest w szarej strefie
880 tys. osób chociaż raz wykonało w zeszłym roku pracę nierejestrowaną. Ta „szara strefa” stanowiła 5,4 proc. ogólnej liczby pracujących – podał GUS. Zdecydowaną większość – 61,3 proc. - stanowili mężczyźni.
Biorąc pod uwagę poziom wykształcenia osób wykonujących pracę nierejestrowaną widać, że najliczniejszą grupę stanowiły osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (35,7 proc.) oraz z wykształceniem średnim zawodowym i ogólnokształcącym (30,3 proc.). W mniejszym stopniu pracę w „szarej strefie” deklarowały osoby z wykształceniem wyższym i policealnym (17,7 proc.) oraz z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej tego poziomu (16,3 proc.) - czytamy w informacji Urzędu.
Dla 47,7 proc. czyli 420 tys. osób praca ta była pracą główną. Dla pozostałej części (460 tys. czyli 52,3 proc.) miała charakter dodatkowej pracy.
Najliczniejszą grupę stanowiły osoby, które w ciągu roku przepracowały w ”szarej strefie” do 5 dni (244 tys. osób, tj. 27,7 proc. omawianej zbiorowości), natomiast najmniej licznie były reprezentowane osoby, które w badanym okresie przepracowały od 61 do 91 dni (19 tys., tj. 2,2 proc.). Co najmniej 91 dni przepracowało 6,8 proc. tej populacji. Osoby pracujące nieformalnie średnio w roku przepracowały niespełna 30 dni – informuje GUS.
Jak wynika z badań w „szarej strefie” najczęściej prowadzone były prace ogrodniczorolne. Wykonywała je co siódma osoba wykonująca pracę nierejestrowaną (15,0 proc.). Dużą grupę osób pracujących w „szarej strefie” stanowiły również osoby zajmujące się remontami i naprawami budowlano-instalacyjnymi (11,4 proc.), a także usługami budowlanymi i instalacyjnymi oraz opieką nad dzieckiem lub starszą osobą (po 9,1 proc.).