Informacje

Nielegalni imigranci / autor: PAP/EPA/ALVARO CABRERA
Nielegalni imigranci / autor: PAP/EPA/ALVARO CABRERA

Francja wyrzuca nielegalnych imigrantów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 października 2018, 15:39

  • Powiększ tekst

Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska potwierdził w piątek, że władze Francji deportują do Hiszpanii nielegalnych migrantów, przekazując ich do przygranicznego miasta Irun. Zapowiedział też działania „służące skorygowaniu tej sytuacji”.

Grande-Marlaska zapowiedział, że w najbliższych dniach dojdzie do spotkania przedstawiciela rządu Hiszpanii z władzami francuskiej policji, na którym ma zostać omówiona ta kwestia.

O ile szef MSW uważa, iż francuska policja deportuje do Hiszpanii migrantów w sposób „całkowicie sporadyczny”, to niektóre organizacje praw człowieka twierdzą, iż działanie to jest regularne i masowe.

Jak poinformował w piątek hiszpański dziennik „ABC”, tylko w tym roku Francja przekazała Hiszpanii 2500 nielegalnych migrantów, głównie obywateli państw Afryki Subsaharyjskiej.

Madrycka gazeta wskazała na apele władz stowarzyszenia SOS Racismo alarmujących o praktykach wykraczających poza umowę graniczną zawartą w 2002 r. między Madrytem a Paryżem. Kierownictwo tej organizacji twierdzi, że francuska policja przywozi furgonetkami migrantów do granicy, zmuszając ich do jej przekroczenia. W tego typu deportacjach według SOS Racismo nie uczestniczą przedstawiciele hiszpańskich służb, co nakazują przepisy.

Kwestia deportacji afrykańskich migrantów dotyczy też hiszpańskiego rządu Pedra Sancheza. Od sierpnia br. jego gabinet nakazał już dwukrotnie zbiorową deportację afrykańskich migrantów do Maroka. Hiszpanie uzasadnili swoje działanie umową z 1992 r. między Madrytem a Rabatem w sprawie ochrony granic.

W środę premier Sanchez zapewnił deputowanych Kongresu, że jego rząd podejmie wspólnie z Marokiem działania służące zahamowaniu napływu nielegalnych migrantów. Poinformował też, że UE przydzieli na ten cel Rabatowi 140 mln euro.

W poniedziałek Hiszpania deportowała 55 nielegalnych migrantów z łącznej grupy 209, którzy w niedzielę wdarli się do Melilli - hiszpańskiego terytorium w Afryce. Nielegalnych przybyszów przetransportowano statkiem do marokańskiego portu Beni Enzar. Decyzję tę skrytykowały niektóre organizacje praw człowieka oraz hiszpański rzecznik praw obywatelskich.

W sierpniu br. szef hiszpańskiego MSW ogłosił, że Madryt będzie deportować „nielegalnych migrantów, którzy dopuszczają się agresji” podczas przekraczania granicy. Zapowiedział też konieczność zmiany systemu ochrony granic w Ceucie i Melilli. Wskazał, że należy tam powiększyć liczbę personelu i zastosować nowe środki, które „nie powodują okaleczeń u migrantów”.

Tymczasem od środy deklarację wzmocnienia ogrodzeń wydały dyrekcje dwóch hiszpańskich portów, w Melilli oraz Santander. Stwierdziły one, że zabezpieczenia są konieczne w sytuacji masowego wdzierania się afrykańskich migrantów na statki pasażerskie i towarowe.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych