Sprawa KNF: Szefowie służb na odprawie u premiera
W KPRM trwa odprawa premiera z szefami służb oraz ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą - poinformował w Polsat News szef KPRM Michał Dworczyk.Jak dodał spotkanie z byłym już przewodniczącym Markiem Chrzanowskim w tej sytuacji stało się już bezprzedmiotowe.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska z kolei poinformowała, że premier na funkcję p.o. szefa KNF wyznaczy jednego z zastępców szefa KNF.
Premier stoi na stanowisku, że nie ma przyzwolenia na jakiekolwiek działania, które rzucają cień podejrzeń na działalność funkcjonariuszy publicznych. Wszystkie takie sprawy będą wyjaśniane do końca - zapowiedziała Kopcińska.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w oświadczeniu stwierdził, iż odczytuje opisane w artykule „GW” działania Czarneckiego „jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż, o czym świadczy brak niezwłocznego powiadomienia prokuratury przez p. Czarneckiego w marcu br., do czego był zobowiązany w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego KNF”.
Według „GW” z nagrania, którego stenogram Czarnecki - właściciel Getin Noble Bank i Idea Bank - przekazał prokuraturze wraz z zawiadomieniem o przestępstwie, wynika, że Chrzanowski miał proponować mu następujące przysługi: usunięcie z KNF Zdzisława Sokala - przedstawiciela prezydenta w Komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - bo jest on zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo; złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka (kosztowało to bank ok. 1 mld zł) oraz życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.
W zamian bankier miałby zatrudnić prawnika wskazanego przez Chrzanowskiego, którego sugerowane wynagrodzenie - „powiązane z wynikiem banku” - miałoby wynosić 1 proc. wartości Getin Noble Banku, czyli ok. 40 mln zł.
Zgodnie z ustawą o nadzorze nad rynkiem finansowym, Prezes Rady Ministrów odwołuje przewodniczącego Komisji przed upływem kadencji wyłącznie w przypadku: prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe; rezygnacji ze stanowiska; utraty obywatelstwa polskiego lub utraty zdolności do pełnienia powierzonych obowiązków na skutek długotrwałej choroby, trwającej dłużej niż 3 miesiące.
PAP/Onet/SzSz