Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

Birma zaprasza inwestorów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 stycznia 2019, 07:13

  • Powiększ tekst

Birmańska przywódczyni Aung San Suu Kyi wezwała w poniedziałek światowy biznes, aby inwestował w jej kraju, starając się - zrównoważyć negatywny wpływ kryzysu związanego z mniejszością muzułmańską Rohingja i powolne tempo reform gospodarczych.

Suu Kyi zachwalała potencjał gospodarczy Birmy, jej atrakcyjne położenie geograficzne, rozwijające się rynki krajowe, a także młodą populację tego kraju Azji Południowo-Wschodniej. Wymieniła także niektóre reformy podjęte przez jej rząd od momentu objęcia władzy w 2016 r.

Stoję tutaj, aby potwierdzić nasze zaangażowanie w kontynuację reform i budowanie środowiska przyjaznego dla inwestorów” - powiedziała Suu Kyi, rozpoczynając pierwszą oficjalną konferencję inwestycyjną zorganizowaną przez jej administrację w stolicy Birmy, Naypyidaw.

Chociaż Suu Kyi nie ujawniła szczegółów dotyczących planowanych reform, sama konferencja mogłaby zasygnalizować zmianę podejścia rządu do społeczności biznesowej - pisze agencja Reutera. Na konferencję przyjechało wielu przedsiębiorców, dyplomatów i dziennikarzy.

Do tej pory inwestorzy skarżyli się, że rząd skupił się w dużej mierze na likwidacji niezliczonych konfliktów zbrojnych w kraju, zaniedbując reformy gospodarcze i potrzeby przedsiębiorców.

W swoim przemówieniu Suu Kyi nie wspomniała o kryzysie związanym z Rohingjami ani jego negatywnym wpływie na inwestycje. Wiele firm obawia się, że pewne zachodnie sankcje, które stłumiły gospodarkę pod rządami armii, mogłyby zostać przywrócone.

Suu Kyi - ikona walki o demokrację i prawa człowieka w Birmie oraz laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1991 roku - jest obecnie krytykowana na arenie międzynarodowej za to, że od dojścia do władzy nie podejmuje działań w obliczu prześladowań Rohingjów.

W 2017 r. birmańska armia prowadziła zakrojone na szeroką skalę działania wymierzone w Rohingjów. Tzw. operację czyszczenia w północnej części stanu Rakhine na zachodzie kraju rozpoczęto po zaatakowaniu 25 sierpnia 2017 roku 30 posterunków policji oraz bazy wojskowej przez rebeliantów z Arakańskiej Armii Zbawienia Rohingjów (ARSA). W następstwie brutalnej operacji przeprowadzonej przez siły zbrojne uciekło z Birmy do Bangladeszu około 730 tys. Rohingjów; większość z nich żyje w obozach dla uchodźców. (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych