Niemiecki wydawca kontra polscy dziennikarze
Niemiecki koncern medialny Axel Springer SE wytacza ciężkie działa przeciwko jego krytykom w Polsce - będzie ścigał za opinie głoszące, iż np „Fakt” jest „tabloidem niemieckim”, lub iż linia programowa mediów RASP jest „tworzona pod dyktando Niemiec”. Koncern będzie ścigał też krytyczne wpisy w mediach społecznościowych i pozywa pierwszych dziennikarzy.
Szef portalu TVP Info Samuel Pereira, dziennikarz śledczy Witold Gadowski czy korespondent telewizyjny w Niemczech Cezary Gmyz już otrzymali pozwy.
Jak informuje portal Sejmlog Axel Springer SE, spółka mająca siedzibę w Hamburgu, w ten sposób wyrusza na wojnę z krytycznymi wypowiedziami polskich dziennikarzy i internautów.
Firma wydaje ponad 150 gazet w ponad 30 krajach.
Po fuzji ze szwajcarskim Ringier AG, od 2010 roku działa także w Polsce jako Ringier Axel Springer Polska wydając m.in. dziennik Fakt, tygodnik Newsweek oraz portal Onet.
O pozwie wobec szefa portalu TVP Info mówiło się już w listopadzie ubiegłego roku, teraz jednak Samuel Pereira informuje nieco więcej na temat sytuacji:
Pozew nie dotyczy publikacji jakiegoś tekstu na ich temat, na zasadzie prawda-fałsz, tylko krytyki wyrażonej w tweetach
Pereira przytoczył fragment pisma z kancelarii prawnej na twitterze, komentując:
Axel Springer chce mnie ukarać na 100 tys. złotych za krytyczne wpisy nt. Faktu, Onetu i Newsweeka. Oto fragment pisma kancelarii Zięby, która reprezentuje RASP. Jestem ciekawy Waszego zdania: jak Wam się podoba to podejście do wolności słowa i prawa do krytyki prasowej?
Koncern wcześniej zaskarżył także dziennikarza Witolda Gadowskiego a także korespondenta TVP w Niemczech Cezarego Gmyza. W tym ostatnim przypadku także chodziło o opinie formułowane na twitterze.
W lutym z kolei koncern pozwał dziennikarza wPolityce.pl Wojciecha Biedronia za artykuł „Maski opadły!”, w którym Wojciech Biedroń pisał o liście prezesa Ringier Axel Springer AG i Grupy Onet-RASP Marka Dekana, w którym była zawarta instrukcja do dziennikarzy „Faktu”, „Newsweeka” i portalu „Onet”.
sejmlog/ wPolityce.pl/ as/