Kolejne zatrzymania dokonane przez CBA
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na gorącym uczynku przedsiębiorcę z Lubelszczyzny, gdy wręczał łapówkę. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna chciał zapewnić sobie zakup dawnej restauracji. Kolejne zatrzymanie miało miejsce w Bydgoszczy.
Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził, że agenci z lubelskiej delegatury Biura zatrzymali przedsiębiorcę. Dodał, że budynek po restauracji wchodził w skład masy upadłości spółdzielni.
„Mężczyznę ujęto podczas wręczenia 10 tys. zł syndykowi masy upadłościowej tej spółdzielni. Miała być to część obiecanego wcześniej nieoficjalnego wynagrodzenia - łapówki za gwarancję kupna budynku dawnej restauracji” - powiedział w piątek Brodowski.
Zaznaczył, że zatrzymany, a także materiały zebrane w tej sprawie trafiły już do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Prokurator powinien mu tam postawić zarzuty - powiedział naczelnik.
W Bydgoszczy CBA także działa
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało za korupcję referenta bydgoskiego szpitala ds. zakupów sprzętu medycznego. Mężczyznę zatrzymano na gorącym uczynku - gdy przyjmował 20 tys. zł łapówki.
Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził, że zatrzymany mężczyzna był jedną z osób odpowiedzialnych za przygotowanie i przeprowadzenie zamówień publicznych bydgoskiej placówki medycznej.
Nie wskazał, którego szpitala był pracownikiem, ale zaznaczył, że zatrzymali go agenci CBA z bydgoskiego wydziału zamiejscowego Delegatury CBA z Gdańska, we współpracy z bydgoskimi funkcjonariuszami Żandarmerii Wojskowej.
„Został on zatrzymany w chwilę po przyjęciu 20 tys. zł łapówki. Według śledczych z CBA w zamian za korzyści majątkowe miał pomagać zaprzyjaźnionym firmom w uzyskaniu zleceń na dostawy sprzętu medycznego do jednostki” - powiedział naczelnik.
Podczas przeszukań w mieszkaniu i miejscu pracy zatrzymanego mężczyzny znaleziono gotówkę - ok. 100 tys. złotych, złoto, sprzęt elektroniczny znacznej wartości oraz dokumentację - podał Brodowski.
CBA przekazało zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Trafiły tam też zgromadzone w tej sprawie materiały. Prokurator powinien postawić mu zarzuty korupcyjne - zaznaczył naczelnik.
PAP/ as/