Szef PE zaapelował o zrzutkę na Notre Dame
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani zwrócił się do europosłów o przekazanie wynagrodzenia na odbudowę zniszczonej przez pożar katedry Notre Dame. O odbudowę apelował do wszystkich krajów członkowskich UE szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Tajani powiedział we wtorek w Strasburgu, że jako były mieszkaniec Paryża, ale też jako Włoch i Europejczyk czuje, że jego „serce krwawi, tak jak nam wszystkim, po tym, co miało miejsce wczoraj w Paryżu”. „Jesteśmy solidarni z Francuzami, z Francją” - oświadczył.
Dodał, że to, co się wydarzyło, jest raną, która nie zagoi się szybko.
Szef PE zaapelował o wspólne zaangażowanie na rzecz odbudowy paryskiego kościoła.
Już dzisiaj umieścimy odpowiednią urnę, przy wyjściu z sali plenarnej będzie można odłożyć nasze dzisiejsze wynagrodzenie na ten cel, żeby wyrazić swoją solidarność i rozpocząć odbudowę tego, co będzie trzeba odbudować w katedrze - podkreślił.
Tajani podziękował również strażakom, którzy walczyli z ogniem w katedrze.
Tusk, który bierze udział w ostatnim w obecnej kadencji posiedzeniu Parlamentu Europejskiego, wyraził solidarność z narodem francuskim w obliczu tragedii w Paryżu.
Mówię to nie tylko jako przewodniczący Rady Europejskiej, ale też jako obywatel Gdańska w 90 proc. zniszczonego (podczas wojny - PAP), a potem odbudowanego. Chcę państwu powiedzieć, że również odbudujecie swoją katedrę - podkreślił.
Następnie zwrócił się do wszystkich 28 państw członkowskich Unii Europejskiej. „Mówię te słowa z serca Europy, ze Strasburga: włączmy się w proces odbudowy” - zaapelował Tusk.
Dodał, że Francja oczywiście może to zrobić sama, ale chodzi o coś więcej niż pomoc finansową.
Pożar katedry Notre Dame pokazuje nam, że jesteśmy połączeni czymś mocniejszym, czymś bardziej solidnym niż tylko traktaty. Chyba lepiej rozumiemy teraz, jak wiele mamy wspólnego i że można to utracić, i chcemy chyba chronić to wspólnie - ocenił.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oświadczył, że poniedziałek był dniem tragicznym dla wszystkich, którzy kochają Francję i Paryż. Jak powiedział, francuska stolica „nie jest miejscem nam obojętnym” ani zwykłym.
Wczoraj miała miejsce tragedia o wymiarze nie tylko architektonicznym. To tragedia, która dotyka głęboko wszystkich Francuzów, gdyż płomienie pożarły budynek o ogromnej symbolice, stanowiący o sile Francji. Wczoraj Francja odniosła bardzo poważne rany i wszyscy przeżywamy żałobę” - zaznaczył.
Juncker przekazał wyrazy współczucia „francuskim przyjaciołom” Komisji Europejskiej i zadeklarował, że KE zrobi wszystko, aby pomóc Francji.
Poniedziałkowy pożar w słynnej paryskiej katedrze Notre Dame wybuchł gwałtownie, obejmując szybko iglicę i dach nawy poprzecznej. Wkrótce rozszerzył się na cały dach. Iglica zawaliła się i spłonęła. Pożar udało się do północy opanować na tyle, że strażacy podali, że struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział odbudowę świątyni.
PAP SzSz