Informacje

Włochy / autor: Pixabay
Włochy / autor: Pixabay

Di Maio ostro o Orbanie i naszym regionie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 maja 2019, 16:24

  • 5
  • Powiększ tekst

Lider Ruchu Pięciu Gwiazd, wicepremier Luigi Di Maio uważa, że mur wzniesiony przez premiera Węgier Viktora Orbana na granicy z Serbią jest też „murem przeciwko Włochom”. Tak ocenił wizytę szefa włoskiego MSW, wicepremiera Matteo Salviniego na tym pograniczu.

Czwartkowa podróż Salviniego, lidera prawicowej Ligi, z premierem Orbanem na zamkniętą przed migrantami ze szlaku bałkańskiego granicę z Serbią spotkała się z negatywną oceną w szeregach jego koalicjanta, czyli Ruchu Pięciu Gwiazd. Szef włoskiego MSW gratulował Orbanowi, że powstrzymał napływ migrantów i rozmawiał z nim w Budapeszcie o możliwości współpracy po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Wicepremier Di Maio oświadczył w piątek w wywiadzie telewizyjnym odnosząc się do Węgier i innych krajów sprzeciwiających się przyjmowaniu uchodźców: „Państwa te mówią Włochom, aby trzymały u siebie wszystkich migrantów”.

Pytam zawsze Ligę, jaki sens ma zawieranie sojuszu z Orbanem czy innymi krajami bloku wschodniej Europy, które proszą nas, byśmy trzymali wszystkich migrantów we Włoszech, a potem przyjmują postawę suwerenistów albo mówią, że musimy prowadzić politykę oszczędności - powiedział Di Maio stacji telewizyjnej Sky Tg24. - Kiedy przyjęliśmy ustawę budżetową - dodał - pod znakiem zapytania stanął zapis o wcześniejszej emeryturze i odszkodowaniach dla oszukanych przez banki, bo panowie z Europy Wschodniej, Orban i inni, dzwonili do szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera i mówili mu, by nie zgodził się przyznać Włochom większej elastyczności. Na terenie Włoch są nadal setki tysięcy migrantów przybyłych w ostatnich latach. Ci, którzy mogą zostać, powinni być rozlokowani w innych krajach europejskich, także na Węgrzech Orbana, który bierze pieniądze z funduszy europejskich, a potem nie obchodzi go kryzys migracyjny - ocenił Di Maio.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze